Polscy siatkarze pokonali w Krakowie Kanadyjczyków 3:0 (29:27, 25:17, 25:19) w pierwszym meczu 16. Memoriału Huberta Wagnera.
Mimo zwycięstwa, atakujący reprezentacji Polski - Bartosz Kurek nie był zadowolony z postawy drużyny.
- Dzisiaj graliśmy na przykład bardzo słabo w ataku z pierwszej piłki, natomiast potrafiliśmy zagrać czymś innym i zdobyć przewagę nad przeciwnikiem. Kanadyjczycy muszą się jednak zastanowić, bo graliśmy naprawdę słabo, a i tak udało nam się wygrać 3:0. Jakieś tam pozytywy oczywiście są, nie ma co robić dramatu, bo to by było śmieszne, ale też nie ma co być w pełni usatysfakcjonowanym. No wiadomo, że to jeszcze nie jest taka gra na pełnym luzie czy dynamice, ale jutro możemy się zaprezentować lepiej - powiedział Bartosz Kurek.
W sobotę Polacy zmierzą się z Francuzami, a w niedzielę - z Rosjanami.
- Dzisiaj graliśmy na przykład bardzo słabo w ataku z pierwszej piłki, natomiast potrafiliśmy zagrać czymś innym i zdobyć przewagę nad przeciwnikiem. Kanadyjczycy muszą się jednak zastanowić, bo graliśmy naprawdę słabo, a i tak udało nam się wygrać 3:0. Jakieś tam pozytywy oczywiście są, nie ma co robić dramatu, bo to by było śmieszne, ale też nie ma co być w pełni usatysfakcjonowanym. No wiadomo, że to jeszcze nie jest taka gra na pełnym luzie czy dynamice, ale jutro możemy się zaprezentować lepiej - powiedział Bartosz Kurek.
W sobotę Polacy zmierzą się z Francuzami, a w niedzielę - z Rosjanami.