Paweł Stolarski został nowym piłkarzem Pogoni Szczecin. 24-letni zawodnik podpisał 3,5-letni kontrakt z portowym klubem.
Stolarski jest wychowankiem Wisły Kraków, w której debiutował w ekstraklasie. Grający na prawej obronie piłkarz występował także w Zagłębiu Lubin, Lechii Gdańsk i ostatnio w Legii Warszawa.
Ze stołeczną drużyną w poprzednim sezonie zdobył Mistrzostwo Polski. W obecnych ligowych rozgrywkach rozegrał w Legii cztery mecze. Paweł Stolarski do Pogoni dołączy 4 stycznia i z ekipą trenera Kosty Runjaića rozpocznie zimowy okres przygotowawczy. W szczecińskim zespole o miejsce w podstawowym składzie będzie rywalizować z Davidem Stecem i Jakubem Bartkowskim.
Ze stołeczną drużyną w poprzednim sezonie zdobył Mistrzostwo Polski. W obecnych ligowych rozgrywkach rozegrał w Legii cztery mecze. Paweł Stolarski do Pogoni dołączy 4 stycznia i z ekipą trenera Kosty Runjaića rozpocznie zimowy okres przygotowawczy. W szczecińskim zespole o miejsce w podstawowym składzie będzie rywalizować z Davidem Stecem i Jakubem Bartkowskim.
Dodaj komentarz 2 komentarze
24 lata, a już "dziesiąty klub" - widać jak bardzo wszyscy go "cenią"
przecież to i tak niczym naszej szczecińskiej drużynie nie pomoże, bo Polska piłka klubowa to jakieś nieporozumienie
po co w ogóle ten artykuł...? żeby coś na stronkę wstawić
a ile będzie zarabiał za kopanie podwórkowe w piłeczkę? pewnie w miesiąc tyle, co ryzykujący codziennie życiem górnik w rok - brak słów
po 1. to klub jest firmą prywatną i to oni podejmują decyzję ile zapłacą swoim pracownikom, piłkarz miał się nie zgodzić na taką a nie inną pensję?
Po 2. to pewnie miesięcznie ma koło 20-30tys, więc rocznie górnik zarabia więcej, do tego ten piłkarz za 10 lat nie będzie już piłkarzem a ten górnik będzie przechodzić na emeryturę 4tys zł. W przeciwieństwie do tego piłkarza na tą pensję i emeryturę górnika składa się każdy z nas, bo każdy wie że wiekszość kopalni jest nierentowna i skarb państwa do nich dopłaca.
Po 3. nie mitologizował bym tak pracy górników, patrząc na statystyki śmiertelności, większe szansę na śmierć wychodząc do pracy ma kurier jeżdżący samochodem.