Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni udanie zakończyli rozgrywki o mistrzostwo Polski. Drużyna trenera Rafała Białego pokonała Stal Mielec 34:33 w ostatnim meczu Superligi.
Zadowolony z wygranej był rozgrywający szczecińskiej siódemki Patryk Biernacki, który po tym sezonie odchodzi z Sandry SPA Pogoni do Niemiec.
- Dziękuję kibicom, zarządowi klubu, zawodnikom, bo to trochę stała się moja rodzina. Chcieliśmy się fajnie pożegnać z kibicami i fajnie zagrać. Może nie wyszedł mecz do końca super, ale fajnie, że pokazaliśmy sportowy charakter - podkreślił Biernacki.
Szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin zmagania w Superlidze zakończyli na ósmym miejscu. Mistrzem Polski zostali piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce a Superligę opuszcza ostatnia w tabeli Stal Mielec.
- Dziękuję kibicom, zarządowi klubu, zawodnikom, bo to trochę stała się moja rodzina. Chcieliśmy się fajnie pożegnać z kibicami i fajnie zagrać. Może nie wyszedł mecz do końca super, ale fajnie, że pokazaliśmy sportowy charakter - podkreślił Biernacki.
Szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin zmagania w Superlidze zakończyli na ósmym miejscu. Mistrzem Polski zostali piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce a Superligę opuszcza ostatnia w tabeli Stal Mielec.