Piłkarze Pogoni walczyć dziś będą o 14. zwycięstwo w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Szczecinianie wieczorem zmierzą się z Ruchem Chorzów w 28. kolejce Ekstraklasy.
Niebiescy - choć zajmują przedostatnie miejsce w tabeli - w tej rundzie zremisowali na wyjeździe z liderem Jagiellonią Białystok i mistrzem kraju Rakowem Częstochowa.
Kacper Smoliński pomocnik portowej jedenastki nie lekceważy rywala ale przyznaje, że Duma Pomorza musi dziś pokonać beniaminka Ekstraklasy.
- Jeśli spojrzymy na wyniki ich meczów wyjazdowych, to widzimy, że urwali punkty drużynom z góry tabeli. Tak, że musimy być przygotowani na ciężki mecz, bo gramy z drużyną, która "walczy o życie" w Ekstraklasie. Ale mamy świadomość, że gramy u siebie i takie mecze musimy wygrywać - zaznaczył Smoliński.
W zespole trenera Jensa Gustafssona zabraknie pomocnika Rafała Kurzawy, który z powodu kontuzji nie zagra już w tym sezonie.
💭 Jens Gustafsson przed #POGRCH:
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) April 11, 2024
"Musimy cały czas iść w kierunku, który obraliśmy. W tej chwili mamy sytuację, gdy w każdej chwili wszystko się zmienia. Drużyny wygrywają i przegrywają, wypadają z mistrzowskiego wyścigu i do niego wracają."
Zapis konferencji prasowej ⤵️
📰… pic.twitter.com/GWVnC44SLS
Piątkowe spotkanie piłkarzy Pogoni z Ruchem Chorzów rozpocznie się o godzinie 20.30 na stadionie przy ul. Twardowskiego w Szczecinie.
- Jeśli spojrzymy na wyniki ich meczów wyjazdowych, to widzimy, że urwali punkty drużynom z góry tabeli. Tak, że musimy być przygotowani na ciężki mecz, bo gramy z drużyną, która "walczy o życie" w Ekstraklasie. Ale mamy świadomość, że gramy u siebie i takie mecze musimy wygrywać - zaznaczył Smoliński.