"To była dla nas naturalna decyzja." Tak wybór Roberta Kolendowicza na nowego trenera Pogoni Szczecin komentuje Dariusz Adamczuk, szef pionu sportowego.
"Chcę dominować na boisku przez posiadanie piłki" - zapowiada Robert Kolendowicz: - Chcemy zdobywać pole karne przeciwnika, jak najwięcej razy kiedy tylko to się da. Chcemy być w tym bardzo aktywni. Często już teraz stosujemy apozycyjność, czyli staramy się wprowadzać dezorganizację w szeregach przeciwnika, staramy się zadawać pytania przeciwnikowi.
Klub o możliwości odejścia Gustafssona do saudyjskiej Ekstraklasy dowiedział się stosunkowo niedawno - podkreśla Dariusz Adamczuk: - Nie podam dokładnej daty, ale na pewno było to po meczu ze Stalą Mielec, nie próbowałem trenera zatrzymać, bo wiedziałem, że to jest niemożliwe, tak jak w przeszłości były już poruszane tematy z reprezentacją Szwecji. Jens nie palił się do pracy, miał też propozycję z innych klubów z Europy. A to duża szansa dla niego i jego rodziny...
Kolendowicz zapowiada zmiany w sztabie. Paweł Ozga będzie teraz najbliżej nowego szkoleniowca. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Vitora Gazimby, dotychczasowego asystenta Gustafssona. Tomasz Krzywonos dotychczasowy analityk będzie odpowiedzialny za przygotowanie zespołu na boisku. Dawid Nowak ma być łącznikiem pierwszego zespołu z Akademią.
Klub poszukuje także osoby, która będzie odpowiadać za trening mentalny zawodników.
Jutro Kolendowicz poprowadzi Pogoń po raz pierwszy w meczu z Widzewem. To spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:15.