Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Robert Lewandowski cieszy się z bramki zdobytej na 0:2 w meczu eliminacyjnym piłkarskich mistrzostw świata 2026 z Litwą w Kownie. PAP/Piotr Nowak
Robert Lewandowski cieszy się z bramki zdobytej na 0:2 w meczu eliminacyjnym piłkarskich mistrzostw świata 2026 z Litwą w Kownie. PAP/Piotr Nowak
Kontuzja, której nabawił się napastnik piłkarskiej reprezentacji Polski i Barcelony Robert Lewandowski nie pomoże mu w walce o miejsce w wyjściowym składzie "Dumy Katalonii”, które stracił w tym sezonie – skomentowała we wtorek hiszpańska prasa.
Tego dnia klub ogłosił, że polski napastnik doznał kontuzji mięśnia lewego uda, co stawia pod dużym znakiem zapytania jego występ w nadchodzących meczach Barcelony, w tym w El Clasico z Realem Madryt pod koniec października.

Kataloński dziennik „Sport” przypomniał, że to już czwarta kontuzja mięśniowa Lewandowskiego w ciągu ostatnich 16 miesięcy. Jak szacują media, Polak może pauzować od czterech do sześciu tygodni.

Tym razem, jak podkreśla prasa, winny jest tzw. wirus FIFA, jak określa się kontuzje, których przemęczeni zawodnicy nabawiają się podczas przerw na mecze reprezentacji.

Gazeta „Mundo Deportivo” podkreśliła, że przerwa w grze – druga w ostatnich kilku tygodniach – nie pomoże 37-letniemu Polakowi w walce o miejsce w wyjściowym składzie.

Od początku sezonu to 25-letni hiszpański napastnik Ferran Torres jest pierwszym wyborem trenera Hansiego Flicka, choć „Lewy” regularnie wpisywał się na listę strzelców, nawet wchodząc z ławki rezerwowych.

Według „Sportu”, innej katalońskiej gazety, ciekawym zmiennikiem kontuzjowanego Polaka mógłby być napastnik rezerw Victor Barbera. Dzięki jego umiejętności strzelania bramek w polu karnym 21-latek zyskał wśród komentatorów miano „Barberowskiego”.

„Lewy” to kolejny z kluczowych zawodników „Blaugrany”, na którego w najbliższym czasie nie będzie mógł liczyć Flick. Z problemami zdrowotnymi zmagają się również m.in. Joan Garcia, Lamine Yamal, Raphina, Ferran Torres, Dani Olmo i Gavi.

Barcelona zajmuje obecnie drugie miejsce w hiszpańskiej ekstraklasie z 19 punktami, tracąc dwa do prowadzącego Realu Madryt.

Edycja tekstu: Jacek Rujna

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345

Archiwum informacji

poniedziałek01wtorek02środa03czwartek04piątek05sobota06niedziela07poniedziałek08wtorek09środa10czwartek11piątek12sobota13niedziela14poniedziałek15wtorek16środa17czwartek18piątek19sobota20niedziela21poniedziałek22wtorek23środa24czwartek25piątek26sobota27niedziela28poniedziałek29wtorek30środa31czwartek01piątek02sobota03niedziela04
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty