Jeden z najwybitniejszych polskich filmowców pokazał przy Inkubatorze Kultury autorskie mobilne studio filmowe i namiot-salę kinową.
Spotkanie odbyło się w ramach Szczecin European Film Festiwal. W autobusie jest miejsce do montowania - komputery, biurka, kanapy, jest też miejsce socjalne z lodówką czy kuchenką oraz małą garderobą.
- Model produkowania filmu wymaga zmiany - mówił Idziak. - My taką propozycję mamy. Jest kompaktowa. Daje szansę, by jeden pojazd transportował i produkował film. Technika to absolutnie umożliwia.
Zapytaliśmy filmowca czy mogą powstać tu oskarowe produkcje. - To w ogóle nie ma znaczenia, bo to jest związane z oceną wartości filmu, a my mówimy o technice i produkcji filmu. Film genialny może powstać nawet w domu za pomocą komórki, może więc i powstać za pomocą autobusu - odpowiedział.
Amatorzy produkcji filmowej byli zachwyceni. - Ta filozofia, że maksymalnie mała liczba osób tworzy dzieło sztuki jest futurystyczna, ale zarazem realna - powiedział jeden z oglądających.
Sławomir Idziak i Cinebus do Szczecina przyjechali na zaproszenie Filmservice i Akademii Sztuki.
Sławomir Idziak to autor zdjęć do blisko 70 filmów m.in. do "Helikotera w ogniu". Współpracował np. z Krzysztofem Kieślowskim i Andrzejem Wajdą. W 2002 roku otrzymał nominację do Oskara w kategorii najlepsze zdjęcia.
- Model produkowania filmu wymaga zmiany - mówił Idziak. - My taką propozycję mamy. Jest kompaktowa. Daje szansę, by jeden pojazd transportował i produkował film. Technika to absolutnie umożliwia.
Zapytaliśmy filmowca czy mogą powstać tu oskarowe produkcje. - To w ogóle nie ma znaczenia, bo to jest związane z oceną wartości filmu, a my mówimy o technice i produkcji filmu. Film genialny może powstać nawet w domu za pomocą komórki, może więc i powstać za pomocą autobusu - odpowiedział.
Amatorzy produkcji filmowej byli zachwyceni. - Ta filozofia, że maksymalnie mała liczba osób tworzy dzieło sztuki jest futurystyczna, ale zarazem realna - powiedział jeden z oglądających.
Sławomir Idziak i Cinebus do Szczecina przyjechali na zaproszenie Filmservice i Akademii Sztuki.
Sławomir Idziak to autor zdjęć do blisko 70 filmów m.in. do "Helikotera w ogniu". Współpracował np. z Krzysztofem Kieślowskim i Andrzejem Wajdą. W 2002 roku otrzymał nominację do Oskara w kategorii najlepsze zdjęcia.