"Walerianowe kropelki", to tytuł Mikołajkowego koncertu, na który zaprasza w niedzielę Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
Spotkanie zorganizowano z okazji wydania ostatniej książki Waleriana Pawłowskiego pt. „Poradnik Melomana” oraz setnej rocznicy urodzin nieżyjącego dyrygenta, kompozytora i pedagoga, jednej z najbarwniejszych postaci Szczecina od 1954 roku.
W złotej sali usłyszymy wspomnienia Maestro, któremu głosu użyczył aktor Teatru Lalek „Pleciuga”, Przemysław Żychowski.
- Muzyka jest najbardziej eteryczną, nieuchwytną, ulotną ze wszystkich sztuk, bo jest związana z czasem. Trwa w nim i wraz z nim przemija.
Autorką scenariusza i narratorką koncertu jest Agata Kolasińska.
- To co będzie opowiadać o Walerianie, to muzyka, którą kochał. Zagramy Ludwiga van Beethovena i Maurice'a Ravela. Zakończymy utworem, który odnaleźliśmy w Książnicy Pomorskiej - powiedziała Kolasińska.
Odnalezione dzieło Pawłowskiego zaaranżował Mateusz Czarnowski.
- Dostałem pięćset zdjęć partytur, a wśród nich znalazłem „Polkę”. Przyznam szczerze, że nie znałem twórczości Waleriana Pawłowskiego. Myślę, że w ogóle ona jest mało znana, dlatego postanowiliśmy, że w przyszłym roku wydamy jego rękopisy w formie drukarskiej - dodał Czarnowski.
W koncercie, któremu towarzyszyć będzie wizualizacja Kingi Dalskiej wystąpią także Rafał Hajdukiewicz z Teatru Lalek „Pleciuga” i Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją Macieja Kotarby. Bezpłatna transmisja wydarzenia rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17.00 w serwisach Facebook i YouTube Filharmonii.
W złotej sali usłyszymy wspomnienia Maestro, któremu głosu użyczył aktor Teatru Lalek „Pleciuga”, Przemysław Żychowski.
- Muzyka jest najbardziej eteryczną, nieuchwytną, ulotną ze wszystkich sztuk, bo jest związana z czasem. Trwa w nim i wraz z nim przemija.
Autorką scenariusza i narratorką koncertu jest Agata Kolasińska.
- To co będzie opowiadać o Walerianie, to muzyka, którą kochał. Zagramy Ludwiga van Beethovena i Maurice'a Ravela. Zakończymy utworem, który odnaleźliśmy w Książnicy Pomorskiej - powiedziała Kolasińska.
Odnalezione dzieło Pawłowskiego zaaranżował Mateusz Czarnowski.
- Dostałem pięćset zdjęć partytur, a wśród nich znalazłem „Polkę”. Przyznam szczerze, że nie znałem twórczości Waleriana Pawłowskiego. Myślę, że w ogóle ona jest mało znana, dlatego postanowiliśmy, że w przyszłym roku wydamy jego rękopisy w formie drukarskiej - dodał Czarnowski.
W koncercie, któremu towarzyszyć będzie wizualizacja Kingi Dalskiej wystąpią także Rafał Hajdukiewicz z Teatru Lalek „Pleciuga” i Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją Macieja Kotarby. Bezpłatna transmisja wydarzenia rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17.00 w serwisach Facebook i YouTube Filharmonii.