Szczecin Jazz Festiwal startuje już w czwartek wieczorem. To bodaj pierwszy w Polsce, a może i w Europie, festiwal hybrydowy. Artyści wystąpią zarówno przed publicznością w sali koncertowej, jak i tą w swoich domach.
Koncerty będą nie tylko transmitowane na żywo, ale zaangażowały się w ich przekaz portale jazzowe w Polsce i na świecie - mówi Sylwester Ostrowski, dyrektor artystyczny festiwalu.
- Takimi jak The Jazz Corner w Ameryce, który jest portalem międzynarodowym, ma ponad pół miliona widzów, czy francuskie Jazz People. Można powiedzieć, że faktycznie liczymy na to, że będziemy mieli międzynarodową widownię - mówi Ostrowski.
W czwartek o godzinie 20 w Pleciudze wystąpią Bracia Belmondo - mówi dyrektor artystyczny festiwalu.
- Znakomity zespół. Kiedyś miałem też okazję z nimi grać. To jest światowy zespół, muzycy francuscy Stephane i Lionel Belmondo. Ten słynny aktor Jean-Paul Belmondo, to był ich wujek. Wszyscy fani jazzu, którzy lubią klasyczny jazz, to jest propozycja dla was - mówi Ostrowski.
Koncerty można oglądać na fanpage'u Szczecin Jazz Festiwal w serwisie Facebook. Festiwal zaplanowano do końca marca, pierwsze osiem wydarzeń odbędzie się przez najbliższy tydzień.
- Takimi jak The Jazz Corner w Ameryce, który jest portalem międzynarodowym, ma ponad pół miliona widzów, czy francuskie Jazz People. Można powiedzieć, że faktycznie liczymy na to, że będziemy mieli międzynarodową widownię - mówi Ostrowski.
W czwartek o godzinie 20 w Pleciudze wystąpią Bracia Belmondo - mówi dyrektor artystyczny festiwalu.
- Znakomity zespół. Kiedyś miałem też okazję z nimi grać. To jest światowy zespół, muzycy francuscy Stephane i Lionel Belmondo. Ten słynny aktor Jean-Paul Belmondo, to był ich wujek. Wszyscy fani jazzu, którzy lubią klasyczny jazz, to jest propozycja dla was - mówi Ostrowski.
Koncerty można oglądać na fanpage'u Szczecin Jazz Festiwal w serwisie Facebook. Festiwal zaplanowano do końca marca, pierwsze osiem wydarzeń odbędzie się przez najbliższy tydzień.