Sklep z Ptasimi Piórami podarował swojej publiczności nową płytę: to ósma autorska płyta w ponad 40-letniej historii zespołu.
W niedzielę wieczorem w Starej Rzeźni odbył się koncert promujący krążek zatytułowany "BIAŁO-CZERWONA, czyli przepisy mówią jasno".
- Płyta piękna, jak zawsze. Teksty dające do myślenia i muzyka..., podkład jazzowy. Bardzo sympatycznie. - Przypomniały mi się lata studenckie, bo to jest poezja śpiewana, super - mówili uczestnicy koncertu.
Na płycie znalazło się kilkanaście utworów z tekstami Michała Zabłockiego, Marka Maja i Basi Stenki. Jedna z piosenek (Rachunek różnicowy) z tekstem Kornelii Leoszewskiej, żony lidera Ryszarda Leoszewskiego jest niezwykle osobista.
- Na każdym kroku widać różnicę między nami począwszy od tego, że ja nienawidzę grać w karty, rozwiązywać krzyżówek, wstawać rano... W tej piosence jest tylko drobna część tych różnic i ten "Rachunek różnicowy" sprawdza się od ponad 40 lat - potwierdza Leoszewski.
Sklep z Ptasimi Piórami zagrał po raz pierwszy 8 marca 1978 roku w Szczecinie i do tej pory jest wizytówką kulturalną miasta. Każdy koncert zespołu to niepowtarzalne spotkanie z dynamiczną muzyką i mądrymi tekstami.
- Płyta piękna, jak zawsze. Teksty dające do myślenia i muzyka..., podkład jazzowy. Bardzo sympatycznie. - Przypomniały mi się lata studenckie, bo to jest poezja śpiewana, super - mówili uczestnicy koncertu.
Na płycie znalazło się kilkanaście utworów z tekstami Michała Zabłockiego, Marka Maja i Basi Stenki. Jedna z piosenek (Rachunek różnicowy) z tekstem Kornelii Leoszewskiej, żony lidera Ryszarda Leoszewskiego jest niezwykle osobista.
- Na każdym kroku widać różnicę między nami począwszy od tego, że ja nienawidzę grać w karty, rozwiązywać krzyżówek, wstawać rano... W tej piosence jest tylko drobna część tych różnic i ten "Rachunek różnicowy" sprawdza się od ponad 40 lat - potwierdza Leoszewski.
Sklep z Ptasimi Piórami zagrał po raz pierwszy 8 marca 1978 roku w Szczecinie i do tej pory jest wizytówką kulturalną miasta. Każdy koncert zespołu to niepowtarzalne spotkanie z dynamiczną muzyką i mądrymi tekstami.
- Płyta piękna, jak zawsze. Teksty dające do myślenia i muzyka..., podkład jazzowy. Bardzo sympatycznie. - Przypomniały mi się lata studenckie, bo to jest poezja śpiewana, super - mówili uczestnicy koncertu.