Maja Bartlewska i Adam Kuzycz-Berezowski najlepszymi aktorami sezonu 2020/2021 w Plebiscycie Teatralnym "Bursztynowy Pierścień".
Najlepsze spektakle sezonu to "Lalka" z Teatru Współczesnego oraz "My hrabiny nie płaczemy" Fundacji Kultury WEST&ART. W poniedziałek wieczorem w Domu Kultury Krzemień odbyła się gala wręczenia teatralnych nagród woj. zachodniopomorskiego.
Jury "Bursztynowych Pierścieni" uznało "Lalkę" w reżyserii Piotra Ratajczaka oraz rolę Wokulskiego w kreacji Adama Kuzycz-Berezowskiego za najlepsze w minionym sezonie.
- Powiem wprost, jestem wzruszony, naprawdę. Bardzo się cieszę, jest to dla mnie ogromne wyróżnienie. Cieszę się tym bardziej, że cała nasza ekipa twórcza, obsada oraz wszyscy realizatorzy zostali docenieni. Jest to wieczór pełen samych pozytywnych emocji - powiedział wyróżniony aktor.
Dla Olgi Adamskiej, która gra w monodramie "My hrabiny nie płaczemy" to trzeci "Bursztynowy Pierścień".
- Czuję się szczęśliwa, bo uznanie publiczności, jak wiemy, jest najważniejsze, ale to dlatego, że spektakl wtedy żyje, gdy przychodzi na niego publiczność. Życie przedstawienia może być długie i oby takie było, ale to zależy tylko od tego, czy publiczność będzie chciała to oglądać - powiedziała.
Maja Bartlewska swój "Bursztynowy Pierścień" odebrała za rolę Matyldy w spektaklu Teatru Lalek Pleciuga "Matylda mierzy wysoko".
- To bardzo miłe uczucie. A spektakl nie jest prosty i jest nie tylko dla dzieci. Mówi także o tym, że należy słuchać dzieci, rozmawiać z nimi i być dla nich - dodała Maja Bartlewska.
Jury Plebiscytu przyznało też "Srebrną Ostrogę" dla młodego, obiecującego aktora Natalii Brodzińskiej oraz "Oko Recenzenta" Arturowi Danielowi Liskowackiemu za jego wieloletni i bogaty wkład w szczeciński teatr.
Plebiscyt od 1965 roku z przerwami organizowany jest przez Kurier Szczeciński. Publiczność głosuje za pomocą kuponów i SMS-ów.
Jury "Bursztynowych Pierścieni" uznało "Lalkę" w reżyserii Piotra Ratajczaka oraz rolę Wokulskiego w kreacji Adama Kuzycz-Berezowskiego za najlepsze w minionym sezonie.
- Powiem wprost, jestem wzruszony, naprawdę. Bardzo się cieszę, jest to dla mnie ogromne wyróżnienie. Cieszę się tym bardziej, że cała nasza ekipa twórcza, obsada oraz wszyscy realizatorzy zostali docenieni. Jest to wieczór pełen samych pozytywnych emocji - powiedział wyróżniony aktor.
Dla Olgi Adamskiej, która gra w monodramie "My hrabiny nie płaczemy" to trzeci "Bursztynowy Pierścień".
- Czuję się szczęśliwa, bo uznanie publiczności, jak wiemy, jest najważniejsze, ale to dlatego, że spektakl wtedy żyje, gdy przychodzi na niego publiczność. Życie przedstawienia może być długie i oby takie było, ale to zależy tylko od tego, czy publiczność będzie chciała to oglądać - powiedziała.
Maja Bartlewska swój "Bursztynowy Pierścień" odebrała za rolę Matyldy w spektaklu Teatru Lalek Pleciuga "Matylda mierzy wysoko".
- To bardzo miłe uczucie. A spektakl nie jest prosty i jest nie tylko dla dzieci. Mówi także o tym, że należy słuchać dzieci, rozmawiać z nimi i być dla nich - dodała Maja Bartlewska.
Jury Plebiscytu przyznało też "Srebrną Ostrogę" dla młodego, obiecującego aktora Natalii Brodzińskiej oraz "Oko Recenzenta" Arturowi Danielowi Liskowackiemu za jego wieloletni i bogaty wkład w szczeciński teatr.
Plebiscyt od 1965 roku z przerwami organizowany jest przez Kurier Szczeciński. Publiczność głosuje za pomocą kuponów i SMS-ów.
- Powiem wprost, jestem wzruszony, naprawdę. Bardzo się cieszę, jest to dla mnie ogromne wyróżnienie. Cieszę się tym bardziej, że cała nasza ekipa twórcza, obsada oraz wszyscy realizatorzy zostali docenieni. Jest to wieczór pełen samych pozytywnych emocji - powiedział wyróżniony aktor.
- Czuję się szczęśliwa, bo uznanie publiczności, jak wiemy, jest najważniejsze, ale to dlatego, że spektakl wtedy żyje, gdy przychodzi na niego publiczność. Życie przedstawienia może być długie i oby takie było, ale to zależy tylko od tego, czy publiczność będzie chciała to oglądać - powiedziała.