Owacjami na stojąco i bisami zakończył się wczoraj w złotej sali Filharmonii w Szczecinie koncert Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza.
Ceniona i popularna wokalistka oraz kompozytor większości jej piosenek, takich jak chociażby „Jeszcze się tam żagiel bieli, „Być kobietą", czy „Odkryjemy miłość nieznaną", obchodzą 45-lecie pracy na estradzie.
Występujemy teraz na najważniejszych scenach Polski - powiedziała Alicja Majewska.
- Z radością tu przyjeżdżam, bo to przecież jedna z najpiękniejszych polskich sal koncertowych, ta nowa Filharmonia w Szczecinie, więc tu gnamy z kwartetem smyczkowym Warsaw String Quartet. Cieszymy się z wzajemnością sobą od ośmiu lat swoją obecnością, ale przyznaję, że gdybym nie spotkała 46 lat temu Pana Korcza, to myślę, że chyba nie byłoby mnie na tej scenie - uzupełniła piosenkarka.
Koncertujemy od tak wielu lat, że wręcz nam wmawiają, że jesteśmy małżeństwem - dodał Włodzimierz Korcz.
- Tłumaczymy ludziom w radiu, w telewizji, na scenie, gdzie tylko możemy, że ja mam żonę, która się nazywa Elżbieta Starostecka i nie mam powodu, mieć innej żony. Majewska ciągle tłumaczy ludziom. Przychodzi do nas na przykład taka Pani z widowni i mówi, proszę Pana, przecież ja wiem, że Państwo jesteście małżeństwem. A ja na to - proszę Pani, ale kto Pani to powiedział? - Mój tatuś - odpowiada, bo mój tatuś nigdy nie kłamie. No i co ja mam takiej Pani powiedzieć?
5 stycznia Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz wystąpią w Poznaniu.
Występujemy teraz na najważniejszych scenach Polski - powiedziała Alicja Majewska.
- Z radością tu przyjeżdżam, bo to przecież jedna z najpiękniejszych polskich sal koncertowych, ta nowa Filharmonia w Szczecinie, więc tu gnamy z kwartetem smyczkowym Warsaw String Quartet. Cieszymy się z wzajemnością sobą od ośmiu lat swoją obecnością, ale przyznaję, że gdybym nie spotkała 46 lat temu Pana Korcza, to myślę, że chyba nie byłoby mnie na tej scenie - uzupełniła piosenkarka.
Koncertujemy od tak wielu lat, że wręcz nam wmawiają, że jesteśmy małżeństwem - dodał Włodzimierz Korcz.
- Tłumaczymy ludziom w radiu, w telewizji, na scenie, gdzie tylko możemy, że ja mam żonę, która się nazywa Elżbieta Starostecka i nie mam powodu, mieć innej żony. Majewska ciągle tłumaczy ludziom. Przychodzi do nas na przykład taka Pani z widowni i mówi, proszę Pana, przecież ja wiem, że Państwo jesteście małżeństwem. A ja na to - proszę Pani, ale kto Pani to powiedział? - Mój tatuś - odpowiada, bo mój tatuś nigdy nie kłamie. No i co ja mam takiej Pani powiedzieć?
5 stycznia Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz wystąpią w Poznaniu.