Dzieła inspirowane folklorem południowo-amerykańskim zabrzmiały wczoraj w szczecińskiej Willi Lentza. Punktem kulminacyjnym była polska premiera "Concerto for Leo Messi" znanego argentyńskiego kompozytora, dyrygenta i bandoneonisty Daniela Pacittiego.
Światowa premiera utworu napisanego na orkiestrę i wiolonczelę, ku czci wielkiego argentyńskiego piłkarza Lionela Messiego, odbyła się w Filharmonii Berlińskiej.
W Szczecinie partie rozpisane na skład symfoniczny zagrał doskonały pianista Adam Tomaszewski – powiedział Daniel Pacitti.
- Nowa, zresztą kolejna wersja tego koncertu nie straciła na brzmieniu, na przedstawieniu niejako cech, czy sposobu gry Messiego. Jego dynamiczną grę podkreśliły świetnie wykonane akcenty pianisty w często zmieniających się tempach. To samo mogę powiedzieć o interpretacjach wiolonczelisty Macieja Kułakowskiego, który grał niczym z orkiestrą symfoniczną. Na prawdę jestem szczęśliwy, że Leo Messi był w Waszym mieście. Naturalnie to przenośna, niemniej jednak bardzo dziękuję za brawa publiczności, za to spotkanie, a przede wszystkim za zorganizowanie polskiej premiery w niezwykle urokliwej Willi Lentza – podsumował Daniel Pacitti.
W rezydencji odbyła się również dyskusja pod tytułem "Wartości w kulturze i sporcie" z udziałem argentyńskiego twórcy. Były też postaci ze świata kultury i sportu na czele z Markiem Kolbowiczem – polskim wioślarzem, czterokrotnym mistrzem świata, pięciokrotnym uczestnikiem Igrzysk Olimpijskich i co najważniejsze, złotym medalistą Igrzysk w Pekinie.