Od Teatru Letniego aż po Różankę rozciągają się szczecińskie pola sztuki. W piątek rozpoczyna się polsko-niemiecki projekt "Aleja Kultur".
- To mieszanka stylów artystycznych, jak i połączenie sztuki z życiem codziennym - zapowiadają kuratorzy wystawy Katarzyna Zimnoch i Paweł Kleszczewski. - Mamy wycinankę, mamy malarstwo, mamy fotografię, mamy dokumentację z performance'u, mamy bardzo dużo świetnych artystów. Nie zawsze mieszkańcy o tym wiedzą, a dzięki właśnie tej przestrzeni chcemy, żeby artyści i widzowie, i szczecinianie, i turyści trochę się zapoznali, żeby móc, dzięki temu narzędziu stworzyć jakąś reprezentatywną grupę naszych lokalnych artystów.
- Aleja Kultur to nie tylko obrazy - zapewniają artystki Katarzyna Baranowska i Magdalena Jakubów. - To jest instalacja stworzona z odpadów tekstylnych wykorzystywanych przy produkcji odzieży, przy różnego typu gadżetach. Bardzo dużo elementów nas przytłacza i w konsumpcji, i w informacji. To jest Performance Site-specific. Tańczy się po prostu z energią i z duchami miejsca.
Wystawę w szczecińskim Teatrze Letnim i na szczecińskiej Różance oglądać można do 30 września.
- Aleja Kultur to nie tylko obrazy - zapewniają artystki Katarzyna Baranowska i Magdalena Jakubów. - To jest instalacja stworzona z odpadów tekstylnych wykorzystywanych przy produkcji odzieży, przy różnego typu gadżetach. Bardzo dużo elementów nas przytłacza i w konsumpcji, i w informacji. To jest Performance Site-specific. Tańczy się po prostu z energią i z duchami miejsca.
Wystawę w szczecińskim Teatrze Letnim i na szczecińskiej Różance oglądać można do 30 września.
- To mieszanka stylów artystycznych, jak i połączenie sztuki z życiem codziennym - zapowiadają kuratorzy wystawy Katarzyna Zimnoch i Paweł Kleszczewski.