Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Minister spraw wewnętrznych mówił o tym w poniedziałkowym programie "Kropka nad i". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Minister spraw wewnętrznych mówił o tym w poniedziałkowym programie "Kropka nad i". Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Ustalenie i ujęcie osób nagrywających polskich polityków - to ostatnie zadanie szefa MSW. Premier Donald Tusk nie zamierza odwoływać Bartłomieja Sienkiewicza, przynajmniej do czasu wykrycia, kto stoi za nagraniami ujawnionymi przez tygodnik "Wprost".
Minister spraw wewnętrznych mówił o tym w poniedziałkowym programie "Kropka nad i".

- Powiedzmy sobie otwarcie. Politycznie nie mam przed sobą przyszłości. Natomiast zadanie, które dostałem jako ostatnie, jest bardzo jasno wyrysowane. Ponieważ czas reakcji jest tutaj bardzo ważny, nie stać teraz na zmianę ministra. Muszę jak najszybciej wyjaśnić tę historię. To jest moje ostatnie zadanie - przyznał Bartłomiej Sienkiewicz.

W sobotę tygodnik "Wprost" ujawnił nagrania rozmowy prezesa NBP - Marka Belki z Sienkiewiczem. Obaj omawiali scenariusz, w którym bank - w zamian za odwołanie ministra finansów Jacka Rostowskiego - łata dziurę budżetową.

Zdaniem posła PO Arkadiusza Litwińskiego, struktury rządzące powinny być utrzymane do czasu wyjaśnienia całej sprawy.

- Oba aspekty są równie ważne. Zarówno ustalenie tego, kto miał interes w nagrywaniu polskich polityków, jak i rzetelna ocena tego, co jest treścią tych rozmów - mówił Litwiński w magazynie "Radio Szczecin na Wieczór".

Natomiast w opinii szczecińskiego politologa doktora Macieja Drzonka, brak dymisji Sienkiewicza to ewenement.

- Sytuacja, kiedy minister spraw wewnętrznych jest podsłuchiwany, jest na tyle ujmująca dla jego osoby i stanowiska, że w innym państwie w ogóle nie byłoby dyskusji, a dziennikarze nie pytaliby się czy się poda do dymisji, tylko dlaczego jeszcze tego nie zrobił - powiedział Drzonek.

Rozmowa Sienkiewicza z Belką miała odbyć się rok temu. Nie wiadomo, kto ją zarejestrował. Wiadomo jednak, że kilka miesięcy później szef rządu w ramach rekonstrukcji gabinetu zdymisjonował ówczesnego szefa resortu finansów - Jacka Rostowskiego. Materiał: TVN24/x-news
- Powiedzmy sobie otwarcie. Politycznie nie mam przed sobą przyszłości. Natomiast zadanie, które dostałem jako ostatnie, jest bardzo jasno wyrysowane. Ponieważ czas reakcji jest tutaj bardzo ważny, nie stać teraz na zmianę ministra. Muszę jak najszybciej
Zdaniem posła PO Arkadiusza Litwińskiego, struktury rządzące powinny być utrzymane do czasu wyjaśnienia całej sprawy.
Natomiast w opinii szczecińskiego politologa doktora Macieja Drzonka, brak dymisji Sienkiewicza to ewenement.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty