Rusza kwalifikacja wojskowa, która obejmuje przede wszystkim mężczyzn urodzonych w 1998 roku. Przed komisjami WKU stawią się również mężczyźni urodzonych w latach 1993-97 (jeśli nie mają jeszcze określonej zdolności do odbywania czynnej służby wojskowej) oraz kobiety, które w tym roku szkolnym kończą naukę w szkołach medycznych.
- To obowiązek stawienia się. W tej chwili podejście młodzieży do kwalifikacji wojskowej jest całkowicie inne w porównaniu do tego, co kiedyś było z poborem. Ta młodzież przychodzi chętnie, zainteresowana jest, często się pyta o możliwości i formy czynnej służby wojskowej. Wszelkich takich informacji udzielamy wszystkim chętnym - zapewnia major Malitowski.
Za niestawienie się na kwalifikację grożą grzywna albo kara pozbawienia wolności. Celem kwalifikacji jest ustalenie zdolności do czynnej służby wojskowej. Major Malitowski wyliczając kategorie wojskowe podkreśla, że kwalifikacja wojskowa to nie pobór do wojska.
- Kategoria zdrowia "A" czyli przydatny w czasie pokoju i wojny, kategoria "B" - czasowo niezdolny, "D" - niezdolny w czasie pokoju i jeszcze kategoria "E" - całkowicie niezdolny w czasie pokoju i w czasie wojny. Mamy zdrową młodzież, w większości jest to kategoria "A", co zresztą nie powoduje, że będzie od razu do wojska powołana. W tej chwili wszystkie formy służby wojskowej są ochotnicze, tak naprawdę młody człowiek musi chcieć do wojska pójść, żeby się tam znaleźć - informuje major Piotr Malitowski z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Koszalinie.
W całym kraju kwalifikacja wojskowa obejmie prawie 240 tysięcy osób. W Szczecinie dwie komisje powiatowe rozpoczną prace 17 lutego.