Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zajęła się rządowym projektem noweli ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Przewiduje on między innymi wygaszenie kadencji 15 członków Rady będących sędziami. Pierwotnie komisja miała się zebrać 20 kwietnia, ale wtedy posiedzenie odroczono.
W myśl propozycji w Krajowej Radzie Sądownictwa ma powstać druga izba. Kadencje dotychczasowych członków Rady - 15 sędziów - mają zostać wygaszone po 30 dniach od wejścia nowelizacji w życie. Ich następców wybierałby Sejm. Dotąd robiły to zgromadzenia sędziów.
Opozycja - PO, Nowoczesna i PSL - zarzucają projektowi niekonstytucyjność. W jej ocenie, łamana jest zapisana w konstytucji zasada 4-letniej kadencji członków Rady. Rządowy projekt krytykują też przedstawiciele zgromadzeń sędziowskich. Ich zdaniem, propozycja ta zmierza do upolitycznienia sądów i naruszenia ich niezależności.
Podczas pierwszego czytania projektu ustawy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mówił, że rolą sędziów nie jest dbanie o swoje środowisko, ale o pokrzywdzonych. To dlatego, potrzebna jest nowa regulacja, która - jego zdaniem - mieści się w europejskich standardach.
Obecnie Krajowa Rada Sądownictwa składa się z 25 członków. Sędziów do Rady wybierają przedstawiciele zgromadzeń sędziowskich. Z urzędu należą do niej: I prezes Sądu Najwyższego, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, minister sprawiedliwości, posłowie i senatorowie oraz przedstawiciel prezydenta. Rada opiniuje kandydatów na sędziów i przedstawia ich do powołania prezydentowi.