Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Ministerstwo Edukacji Narodowej. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Ministerstwo Edukacji Narodowej. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Oświatowa "Solidarność" protestuje przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej w Warszawie. Manifestacja rozpoczęła się w sobotę w samo południe.
Protestującym nie podobają się ostatnie rozporządzenia minister Anny Zalewskiej, zwłaszcza te dotyczące oceniania nauczycieli oraz wydłużonego awansu zawodowego. Narzekają też na zbyt niskie zarobki.

- Żądamy zmian w oświacie i prawdziwych rozmów z panią minister, ponieważ obietnice dla naszego związku i nauczycieli były inne, a pani minister robi co innego. Nie słucha głosu nauczycieli - mówił jeden z protestujących.

Wcześniej, podczas konferencji prasowej, Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania wyjaśnił, że mimo poparcia reformy systemu edukacji, związkowcy nie zgadzają się z niektórymi posunięciami szefowej resortu edukacji. - Teraz pani minister w nagrodę za to wydłużyła nam awans zawodowy, obniżyła płace i jeszcze wymyśliła następny stopień awansu zawodowego, który już jest chyba ewenementem w skali światowej. Wygląda na to, że nauczyciel będzie całe życie niedouczony i na dodatek będzie najgorzej opłacanym pracownikiem w Polsce - mówił Proksa.

Zbigniew Świerczek, wiceszef oświatowej "Solidarności" dodał, że kwestia oceniania nauczycieli oraz wydłużonego awansu zawodowego była kroplą, która przelała czarę goryczy związkowców. - Proszę sobie wyobrazić, że aktualnie młody człowiek podejmujący pracę w oświacie dopiero po 15 latach może osiągnąć stopień nauczyciela dyplomowanego. Jest oczywiście możliwość skróconej ścieżki, ale to jest dla "wybitnych". Globalnie, na awansie zawodowym rząd i ministerstwo zarobiły wiele milionów - mówił Świerczek.

Protest przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej odbywa się pod hasłem "Czerwona kartka dla minister Zalewskiej".
Protestującym nie podobają się ostatnie rozporządzenia minister Anny Zalewskiej, zwłaszcza te dotyczące oceniania nauczycieli oraz wydłużonego awansu zawodowego.
Wcześniej, podczas konferencji prasowej, Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania wyjaśnił, że mimo poparcia reformy systemu edukacji, związkowcy nie zgadzają się z niektórymi posunięciami szefowej resortu edukacji.
Zbigniew Świerczek, wiceszef oświatowej "Solidarności" dodał, że kwestia oceniania nauczycieli oraz wydłużonego awansu zawodowego była kroplą, która przelała czarę goryczy związkowców.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty