Korea Północna zobowiązała się do całkowitego i nieodwracalnego demontażu ośrodka testów oraz wystrzeliwania rakiet. Demontaż instalacji nadzorować zaś mają zagraniczni inspektorzy. To wynik kolejnego w tym roku szczytu koreańskiego. W Pjongjangu wspólną deklarację podpisali prezydenci obu państw koreańskich: Kim Dzong Un oraz Mun Dze In.
Jak poinformowano, Korea Północna zamknie również ośrodek testów jądrowych w Jongbion, jednakże uzależniła to od działań, które podejmą Stany Zjednoczone. Prawdopodobnie chodzi o ustępstwa ze strony USA, jednakże nie poinformowano jakich konkretnie działań oczekuje strona północnokoreańska.
Rozmowy Waszyngtonu i Pjongjangu na temat denuklearyzacji znalazły się w impasie, między innymi ze względu na brak możliwości weryfikacji procesu rozbrojeniowego. Ustalenia zawarte w środę w Pjongjangu odbierane są jako chęć powrotu Korei Północnej do bezpośrednich rozmów z USA. Jak wcześniej informowała amerykańska administracja, jeszcze w tym roku mogłoby dojść do kolejnego spotkania Donalda Trumpa i Kim Dzong Una.