Aleksiej Nawalny ponownie trafił do aresztu. Moskiewski sąd ukarał lidera opozycji 20 dniami pozbawienia wolności za zorganizowanie nielegalnej demonstracji, w trakcie której zostało uszkodzone mienie. Tylko w tym roku Nawalny był już 10-krotnie skazywany na karę aresztu administracyjnego. Dotąd odsiedział łącznie 172 dni. W ocenie niezależnych komentatorów, Nawalny stał się ofiarą ostatnich porażek wyborczych rządzącej partii Jedna Rosja.
Proces Nawalnego trwał kilka godzin. Sąd odrzucił wszystkie wnioski obrony, łącznie z powołaniem dodatkowych świadków. W mowie końcowej lider opozycji nazwał proces "farsą" i ostrzegł sędzię Jelenę Armjaszynę przed odpowiedzialnością karną za sfałszowanie przewodu sądowego.
Niezależni eksperci zwracają uwagę, że przepisy kodeksu administracyjnego, na podstawie których został skazany Aleksiej Nawalny, przewidują wszczęcie wobec niego postępowania karnego.