Irlandzka wyspa Arranmore, której liczba mieszkańców zmniejsza się od niemal pół wieku, opracowała plan zapobiegający depopulacji. Wyspa, na której tradycyjnie większość ludzi była zatrudniona w rybołówstwie teraz chce być drugą doliną krzemową.
Rozpoczęła kampanię promocyjną, w której zachęca grafików i projektantów aplikacji z Australii i Ameryki, aby osiedlali się na wyspie i pracowali stąd zdalnie dzięki nowoczesnej infrastrukturze.
Populacja: 469 osób, obszar: 22 kilometry kwadratowe. Źródło utrzymania dla mieszkańców: turystyka i rybołówstwo. Przynajmniej tak było dotąd. Trend od pięciu dekad jest jasny: populacja spada głównie dzięki odpływowi młodych ludzi. Teraz wyspa rozpoczyna kampanię promocyjną, która ma pokazać jej nową, cyfrową twarz; twarz Wyspy Krzemowej.
W specjalnym filmie władze pokazują nową infrastrukturę; choćby superszybki internet, który dorównywać ma temu w Sydney czy Melbourne, a także tanie, nowoczesne biura do wynajęcia.
W towarzyszącym filmowi liście czytamy: Nieważne, gdzie będziecie - wasz dojazd do pracy potrwa pięć minut".