Po okresie niemal trzymiesięcznej kwarantanny, 25 czerwca otwarta zostanie wielka atrakcja turystyczna, która jest symbolem Paryża - wieża Eiffla.
Na drugie piętro wieży wejdą jednak tylko nieliczni, bo nie będzie można korzystać z wind.
Gościom, których liczba zostanie znacznie ograniczona, przyjdzie zatem wspinać się na Stalową Damę tak, jak to miało miejsce w czasie inauguracji wieży Eiflla. Wtedy jeden z notabli stwierdził, że nie jest w stanie wdrapać się na szczyt konstrukcji i wysłał tam swoją delegację. Sytuacja jest w pewnym sensie podobna. Można będzie wejść, ale nie na samą górę, lecz na drugie piętro wieży.
Goście udający się na tę wspinaczkę, mający więcej niż 11 lat, będą musieli nosić maseczki ochronne. Będą wchodzili schodami wschodnimi, a schodzili po zachodniej stronie konstrukcji. Wieża Eiflla była zamknięta przez ponad trzy miesiące - najdłużej od zakończenia II wojny światowej. Pod koniec marca na wieży pojawił się świetlny napis "Dziękujemy", adresowany do personelu medycznego.
Gościom, których liczba zostanie znacznie ograniczona, przyjdzie zatem wspinać się na Stalową Damę tak, jak to miało miejsce w czasie inauguracji wieży Eiflla. Wtedy jeden z notabli stwierdził, że nie jest w stanie wdrapać się na szczyt konstrukcji i wysłał tam swoją delegację. Sytuacja jest w pewnym sensie podobna. Można będzie wejść, ale nie na samą górę, lecz na drugie piętro wieży.
Goście udający się na tę wspinaczkę, mający więcej niż 11 lat, będą musieli nosić maseczki ochronne. Będą wchodzili schodami wschodnimi, a schodzili po zachodniej stronie konstrukcji. Wieża Eiflla była zamknięta przez ponad trzy miesiące - najdłużej od zakończenia II wojny światowej. Pod koniec marca na wieży pojawił się świetlny napis "Dziękujemy", adresowany do personelu medycznego.