12-lenia dziewczynka została śmiertelnie ranna w wyniku gangsterskich porachunków na przedmieściach Sztokholmu. Wszystko wskazuje na to, że ofiara strzelaniny miała polskie korzenie.
Do incydentu doszło w nocy z soboty na niedzielę na jednej ze stacji paliw w miejscowości Norsborg, położonej na południe od centrum szwedzkiej stolicy.
Według wstępnych ustaleń śledczych, zamaskowani sprawcy, ok. godziny 3 nad ranem, przypadkowo ranili nastolatkę z broni maszynowej typu AK-47. Dziewczynka w wyniku odniesionych ran zmarła przed południem w szpitalu w Szrokholmie.
Według - niepotwierdzonych przez policję danych - ofiarą zdarzenia była 12-letnia Adrianna Naghei, córka Polki i Irańczyka.
W niedzielę jej nazwisko zostało usunięte ze strony internetowej młodzieżowej drużyny klubu piłki ręcznej, w której grała, co może potwierdzać doniesienia o narodowości ofiary strzelaniny.
Według wstępnych ustaleń śledczych, zamaskowani sprawcy, ok. godziny 3 nad ranem, przypadkowo ranili nastolatkę z broni maszynowej typu AK-47. Dziewczynka w wyniku odniesionych ran zmarła przed południem w szpitalu w Szrokholmie.
Według - niepotwierdzonych przez policję danych - ofiarą zdarzenia była 12-letnia Adrianna Naghei, córka Polki i Irańczyka.
W niedzielę jej nazwisko zostało usunięte ze strony internetowej młodzieżowej drużyny klubu piłki ręcznej, w której grała, co może potwierdzać doniesienia o narodowości ofiary strzelaniny.