Sytuacja epidemiczna w kraju pozwala na lekkie poluzowanie obostrzeń - mówi Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. W czwartek rząd ma ogłosić decyzje w sprawie restrykcji od pierwszego lutego.
Dworczyk zaznaczył, że proces znoszenia ograniczeń sanitarnych musi być prowadzony niezwykle ostrożnie.
- Trzeba patrzeć z ostrożnym optymizmem w przyszłość, to znaczy trzeba iść w kierunku lekkiego rozluźnienia pewnych obostrzeń, które do tej pory obowiązywały, ale musi być to niezwykle ostrożny proces, bo nie możemy zamykać oczu na to, co się dzieje w innych krajach europejskich, a przypomnę, że wiele krajów, ze względu na sytuację epidemiczną, przedłuża bardzo rygorystyczne obostrzenia - wyjaśnia Dworczyk.
Wprowadzone przez rząd ograniczenia obowiązują do 31 stycznia.
- Trzeba patrzeć z ostrożnym optymizmem w przyszłość, to znaczy trzeba iść w kierunku lekkiego rozluźnienia pewnych obostrzeń, które do tej pory obowiązywały, ale musi być to niezwykle ostrożny proces, bo nie możemy zamykać oczu na to, co się dzieje w innych krajach europejskich, a przypomnę, że wiele krajów, ze względu na sytuację epidemiczną, przedłuża bardzo rygorystyczne obostrzenia - wyjaśnia Dworczyk.
Wprowadzone przez rząd ograniczenia obowiązują do 31 stycznia.
- Trzeba patrzeć z ostrożnym optymizmem w przyszłość, to znaczy trzeba iść w kierunku lekkiego rozluźnienia pewnych obostrzeń, które do tej pory obowiązywały, ale musi być to niezwykle ostrożny proces, bo nie możemy zamykać oczu na to, co się dzieje w innych krajach europejskich, a przypomnę, że wiele krajów, ze względu na sytuację epidemiczną, przedłuża bardzo rygorystyczne obostrzenia - wyjaśnia Dworczyk.