Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia, którzy prowadzą śledztwo w sprawie przyczyn pandemii, w czwartek zakończyli 14-dniową kwarantannę w chińskim mieście Wuhan.
Jak informowano wcześniej, eksperci WHO podczas misji w Wuhan mają przeprowadzać wywiady z osobami bezpośrednio zaangażowanymi w walkę z koronawirusem po wykryciu pierwszego ogniska patogenu w Chinach.
Szczegóły programu ich pobytu w Wuhan nie zostały jednak ujawnione ani przez WHO ani przez chińskie władze. Na mocy obowiązującego obecnie w Chinach prawa, naukowcy najpierw musieli odbyć 14-dniową kwarantannę w warunkach zamkniętych.
W czwartek po raz pierwszy umożliwiono im opuszczenie hotelu, w którym przebywali w izolacji. Śledztwo w sprawie przyczyn pandemii - nieomal od jej początku stało się tematem politycznych sporów pomiędzy państwami. Administracja byłego prezydenta USA zarzucała Chinom brak transparentności w informowaniu o pandemii. Chiny niezwykle krytycznie odniosły się też do apeli władz Australii o niezależne, międzynarodowe śledztwo w sprawie przyczyn koronawirusa.
Sama misja ekspertów WHO była opóźniana przez brak zgody chińskich władz. Ich przyjazd do Wuhan stał się możliwy dopiero po tym jak szef WHO na początku stycznia wyraził „głębokie rozczarowanie” postawą chińskich władz, które wielokrotnie deklarowały chęć współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia.