PKN Orlen zarabia coraz więcej na niemieckim rynku. Jak mówił w Radiu Szczecin prezes koncernu, Daniel Obajtek w ciągu 5 lat spółka zanotowała ponad dwukrotnie większe zyski w Niemczech. W 2015 roku było to 56 milionów euro, teraz to ponad 130.
- Przez cały czas pracujemy nad tym, żeby te stacje były coraz bardziej rozpoznawalne, żeby miały coraz większy zasięg klientów. Prowadzimy duże procesy inwestycyjne związane z modernizacją, ale też z budową nowych stacji. I to był pierwszy taki program. W ślad za tym bardzo mocno inwestujemy w sport. Sport jest najlepszym nośnikiem budowy marki - podkreślił prezes Obajtek.
Do Orlenu w Niemczech należy blisko 600 stacji paliw.
Będziemy reagować na bieżąco - tak o ponownym obniżeniu cen benzyny i ropy w przypadku czwartej fali pandemii zapewnił prezes Obajtek.
Podczas pierwszej fali koronawiursa benzyna na stacjach Orlen kosztowała poniżej 4 złotych za litr. Dziś trudno jest przewidzieć, jak będzie wyglądała czwarta fala pandemii. Będziemy obserwować i reagować - tłumaczył prezes Orlenu Daniel Obajtek.
- Trudno teraz wypowiadać się na temat pandemii. Jeśli ta pandemia będzie - choć życzyłbym sobie, i my wszyscy, żeby jej nie było - to będziemy reagować tak, jak poprzednio - zapowiedział.
Prezes PKN Orlen zaznaczył, że obecnie ceny paliw na stacjach Orlen są niższe niż w 2012 roku, a większe są m.in. koszty pracy, a także wyższy jest kurs dolara.
Do Orlenu w Niemczech należy blisko 600 stacji paliw.
Będziemy reagować na bieżąco - tak o ponownym obniżeniu cen benzyny i ropy w przypadku czwartej fali pandemii zapewnił prezes Obajtek.
Podczas pierwszej fali koronawiursa benzyna na stacjach Orlen kosztowała poniżej 4 złotych za litr. Dziś trudno jest przewidzieć, jak będzie wyglądała czwarta fala pandemii. Będziemy obserwować i reagować - tłumaczył prezes Orlenu Daniel Obajtek.
- Trudno teraz wypowiadać się na temat pandemii. Jeśli ta pandemia będzie - choć życzyłbym sobie, i my wszyscy, żeby jej nie było - to będziemy reagować tak, jak poprzednio - zapowiedział.
Prezes PKN Orlen zaznaczył, że obecnie ceny paliw na stacjach Orlen są niższe niż w 2012 roku, a większe są m.in. koszty pracy, a także wyższy jest kurs dolara.
- Przez cały czas pracujemy nad tym, żeby te stacje były coraz bardziej rozpoznawalne, żeby miały coraz większy zasięg klientów. Prowadzimy duże procesy inwestycyjne związane z modernizacją, ale też z budową nowych stacji. I to był pierwszy taki program. W ślad za tym bardzo mocno inwestujemy w sport. Sport jest najlepszym nośnikiem budowy marki - podkreślił prezes Obajtek.
Dodaj komentarz 6 komentarzy
Może niech się podzieli wiedzą jak się kradnie miliony?
Kto w te bzdury uwierzy ?
"Podczas pierwszej fali koronawiursa benzyna na stacjach Orlen kosztowała poniżej 4 złotych za litr"
Czyli ROK TEMU poniżej 4 zł za litr. DZIŚ prawie 6 zł za litr.
WZROST CEN O PRAWIE 50%
a nam wciskają kit, że "inflacja to 5%". Mają nas za idiotów.
I chyba słusznie, skoro jeszcze tolerujemy władzę tej mafii
Jedyne co mi ukradziono to kilka dziesiąt tysięcy z OFE za rządów Ronalda Zuska.
* kilkadziesiąt.
tak, tak... Szkoda gadać, wychodzi że można kraj obdzierać z pieniędzy, obstawiać się swoimi w spółkach skarbu państwa, a wszystko to nazywać "dobrą zmianą". Widzę że wyborcom PiSu można pluć w twarz a oni i tak powiedza że deszcz pada...