Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział, że jego resort chce podnieść pensje nauczycieli o 1 400 złotych brutto, czyli o 36 procent.
Przemysław Czarnek zapewnił, że po zmianach nauczyciel będzie pracował 40 godzin tygodniowo i ani godziny dłużej. Dodał, że zmianie ulegnie system pracy nauczyciela, co pozwoli uwolnić kilka godzin tygodniowo od biurokracji i poświęcić je na pracę z uczniami.
Resort edukacji chce, aby nowy system zaczął obowiązywać od września przyszłego roku. Zmianom sprzeciwiają się związki zawodowe nauczycieli, które obawiają się, że wraz ze wzrostem płac zwiększy się także wymiar czasu pracy pedagogów.