Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przeprowadził odprawę z dowódcami Wojska Polskiego. Dotyczyła budowy stałej zapory na granicy polsko-białoruskiej.
Budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej ruszyła wczoraj. Ma ona zapobiegać nielegalnemu przedostawaniu się migrantów na teren Polski.
To największa inwestycja budowlana w historii Straży Granicznej. Długość zapory wyniesie 186 kilometrów, a jej wysokość 5,5 metra: 5-metrowe stalowe słupy będą zwieńczone półmetrowym zwojem z drutu. Zainstalowane zostaną też urządzenia elektroniczne, między innymi kamery i czujniki ruchu. Prace mają zakończyć się w czerwcu, a koszt zapory ma wynieść 1 miliard 600 milionów złotych.
Plan budowy podzielono na cztery odcinki. Pierwszym etapem jest utwardzenie dróg dojazdowych, następnie stawiane będą pierwsze elementy - bariery, w kolejnych tygodniach ustawione zostaną przęsła.
Na odcinki, na których będzie trwała budowa zapory, zostaną skierowane dodatkowe patrole Straży Granicznej, policji oraz Wojska Polskiego.
Dotychczasowe ogrodzenie z drutu kolczastego będzie ściągane sukcesywnie wraz z budową zapory.