Kolejne kraje potępiają wysłanie rosyjskich wojsk na Ukrainę i uznanie przez Kreml dwóch samozwańczych republik w Donbasie.
Władimira Putina skrytykował prezydent Turcji, a rosyjskiego ambasadora na rozmowę wezwały władze Czech. Na Rosję nakładane są też kolejne sankcje.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rzadko krytykuje Rosję w sprawach niezwiązanych z Bliskim Wschodem. Tym razem jednak w trakcie rozmowy telefonicznej miał powiedzieć Władimirowi Putinowi, że Turcja nie uznaje dwóch samozwańczych republik z Donbasu. Równocześnie zaoferował swoją pomoc w ewentualnych negocjacjach.
Rosję krytykują też Czechy, które wezwały rosyjskiego ambasadora w Pradze na rozmowę.
Do tej pory Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Kanada, Japonia i Australia wprowadziły sankcje finansowe na Rosję. Chodzi głównie o zakaz wjazdu dla wysokich przedstawicieli władz i zakaz handlu obligacjami. Podobne sankcje wprowadza właśnie Unia Europejska. We Wspólnocie zapadła właśnie ostateczna zgoda na restrykcje. Zachód zapowiada, że to dopiero początek sankcji.
W czwartek wieczorem, w Brukseli dojdzie z kolei do nadzwyczajnego szczytu przywódców Unii Europejskiej w związku z sytuacją na Ukrainie.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rzadko krytykuje Rosję w sprawach niezwiązanych z Bliskim Wschodem. Tym razem jednak w trakcie rozmowy telefonicznej miał powiedzieć Władimirowi Putinowi, że Turcja nie uznaje dwóch samozwańczych republik z Donbasu. Równocześnie zaoferował swoją pomoc w ewentualnych negocjacjach.
Rosję krytykują też Czechy, które wezwały rosyjskiego ambasadora w Pradze na rozmowę.
Do tej pory Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Kanada, Japonia i Australia wprowadziły sankcje finansowe na Rosję. Chodzi głównie o zakaz wjazdu dla wysokich przedstawicieli władz i zakaz handlu obligacjami. Podobne sankcje wprowadza właśnie Unia Europejska. We Wspólnocie zapadła właśnie ostateczna zgoda na restrykcje. Zachód zapowiada, że to dopiero początek sankcji.
W czwartek wieczorem, w Brukseli dojdzie z kolei do nadzwyczajnego szczytu przywódców Unii Europejskiej w związku z sytuacją na Ukrainie.