Co najmniej dziewięć elektrowni zostało trafionych w piątkowych rosyjskich atakach - poinformowały władze Ukrainy.
Najwięcej szkód rosyjskie rakiety narobiły w Charkowie, gdzie nie ma teraz prądu.
Przedstawiciele ukraińskich władz poinformowali, że Rosja wystrzeliła dzisiaj rano co najmniej 76 rakiet. Większość z nich została zestrzelona przez obronę przeciwlotniczą, ale dziewięć elektrowni w całym kraju zostało trafionych. Skutki ostrzałów odczuła aż połowa populacji Ukrainy.
W Krzywym Rogu rosyjskie pociski uderzyły w blok mieszkalny i zabiły dwie osoby. W Chersoniu zginęła trzecia dzisiejsza ofiara. W Charkowie w ogóle nie ma prądu, a w Kijowie wstrzymania kursowanie metra. Nie jeździ też część pociągów na Ukrainie.
Rosja bombarduje ważną infrastrukturę energetyczną w czasie, gdy temperatury na Ukrainie spadły poniżej zera. Milionom ludzi grozi nie tylko brak prądu, ale i brak ogrzewania czy wody.
Rosja od października niemal co tydzień bombarduje ukraińską infrastrukturę energetyczną po tym, jak armia poniosła klęski na polu walki. Ukraińscy żołnierze systematycznie odbijają zajęte wcześniej przez Rosjan tereny, a walki są niezwykle krwawe.
Przedstawiciele ukraińskich władz poinformowali, że Rosja wystrzeliła dzisiaj rano co najmniej 76 rakiet. Większość z nich została zestrzelona przez obronę przeciwlotniczą, ale dziewięć elektrowni w całym kraju zostało trafionych. Skutki ostrzałów odczuła aż połowa populacji Ukrainy.
W Krzywym Rogu rosyjskie pociski uderzyły w blok mieszkalny i zabiły dwie osoby. W Chersoniu zginęła trzecia dzisiejsza ofiara. W Charkowie w ogóle nie ma prądu, a w Kijowie wstrzymania kursowanie metra. Nie jeździ też część pociągów na Ukrainie.
Rosja bombarduje ważną infrastrukturę energetyczną w czasie, gdy temperatury na Ukrainie spadły poniżej zera. Milionom ludzi grozi nie tylko brak prądu, ale i brak ogrzewania czy wody.
Rosja od października niemal co tydzień bombarduje ukraińską infrastrukturę energetyczną po tym, jak armia poniosła klęski na polu walki. Ukraińscy żołnierze systematycznie odbijają zajęte wcześniej przez Rosjan tereny, a walki są niezwykle krwawe.