Moskiewski sąd skazał zaocznie znanego pisarza Dmitrija Głuchowskiego na 8 lat łagru.
Autor między innymi powieści z cyklu "Metro" został oskarżony o rozpowszechnianie rzekomo kłamliwych informacji na temat rosyjskiej armii. Pisarz na swoich kontach w mediach społecznościowych krytykował reżim Władimira Putina i potępił inwazję na Ukrainę.
Przeciwko Dmitrijowi Głuchowskiemu zeznawali dziennikarze propagandowych mediów. Kremlowski reżim napiętnował go określeniem „zagraniczny agent”. Już wcześniej reżimowa prokuratura wydała nakaz aresztowania pisarza, a cenzura zabroniła umieszczania jego książek w witrynach księgarń. Popularne i przetłumaczone na wiele języków powieści Dmitrija Głuchowskiego znikają także z rosyjskich bibliotek.
Moskiewski reżim represjonuje każdego, kto ma inne zdanie niż prokremlowska propaganda. Według obrońców praw człowieka, prześladowania w związku z krytyką wojny dotknęły kilku milionów ludzi, a w tym znanych intelektualistów, artystów, działaczy obywatelskich i obrońców praw człowieka.
Przeciwko Dmitrijowi Głuchowskiemu zeznawali dziennikarze propagandowych mediów. Kremlowski reżim napiętnował go określeniem „zagraniczny agent”. Już wcześniej reżimowa prokuratura wydała nakaz aresztowania pisarza, a cenzura zabroniła umieszczania jego książek w witrynach księgarń. Popularne i przetłumaczone na wiele języków powieści Dmitrija Głuchowskiego znikają także z rosyjskich bibliotek.
Moskiewski reżim represjonuje każdego, kto ma inne zdanie niż prokremlowska propaganda. Według obrońców praw człowieka, prześladowania w związku z krytyką wojny dotknęły kilku milionów ludzi, a w tym znanych intelektualistów, artystów, działaczy obywatelskich i obrońców praw człowieka.


Radio Szczecin