Mija 105 lat od odzyskania przez Polskę niepodległości. Nasz kraj po 123 latach niewoli, w wyniku klęski zaborców, mógł w 1918 roku, po zakończeniu I wojny światowej powrócić na mapy świata.
Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada ma symboliczny wymiar i nawiązuje do podpisania kapitulacji przez Niemców - przypomina historyk, profesor Krzysztof Kawalec. "Świętujemy dlatego, że to jest dzień klęski Niemiec, w tym dniu zawarte było zawieszenie broni. Klęska Niemiec oznaczała zwycięstwo mocarstw sprzymierzonych, a bez zwycięstwa mocarstw sprzymierzonych nie byłoby Polskiej niepodległej".
Historyk profesor Tomasz Schramm przypomina, że odzyskanie przez Polskę niepodległości było możliwe dzięki podtrzymywaniu ciągłości tej idei przez kolejne pokolenia. "Polska z pokolenia na pokolenie z tego postulatu niepodległości nie zrezygnowała. W roku 1918 sytuacja była wyjątkowo sprzyjająca. Byli ludzie, którzy sprawę polską prowadzili ku niepodległości w czasie I wojny światowej, w czasie tej wojny, od której oczekiwano, że ona zupełnie przekształci oblicze Europy, i że na jej mapie miejsce dla Polski się znajdzie".
Historyk profesor Włodzimierz Suleja przypomina, że w procesie odzyskiwania niepodległości główne role odegrało kilku wybitnych polityków. "Postaciami wbijającymi się byli oczywiście Józef Piłsudski i Roman Dmowski, ze względu na to, że stali na czele największych obozów, których wkład był najbardziej wymierny jeśli chodzi o poczynania które do listopada 1918 roku doprowadziły. Przede wszystkim mieli świadomość celu, która docierała do szerokich mas, to była idea oczekiwana. To sprawiało, że ludzie tego typu, mogli ten drogowskaz w określonym celu ustawić" - mówi naukowiec.
Józef Piłsudski stał za tworzącą się armią Polską, zaś Roman Dmowski działał na rzecz Polski za granicami. Ogromny wkład w uznanie na arenie międzynarodowej Polski miał również wybitny pianista Ignacy Paderewski.
Największym wyzwaniem, które pojawiło się przed odradzającą się II Rzeczpospolitą już w listopadzie 1918 roku była obrona państwowości. Po odzyskaniu niepodległości walka o granice toczyła się w Wielkopolsce i na Śląsku, oba te regiony udało się dzięki determinacji Ślązaków i Wielkopolan do Polski przyłączyć. Z kolei na wschodzie Polacy musieli najpierw o kształt granic walczyć z Ukraińcami, a następnie z nacierającą na nasz kraj armią bolszewicką, dzięki zwycięstwu w wojnie 1920 roku - wschodnią granicę II Rzeczypospolitej udało się ukształtować w 1921 roku.
Historyk profesor Tomasz Schramm przypomina, że odzyskanie przez Polskę niepodległości było możliwe dzięki podtrzymywaniu ciągłości tej idei przez kolejne pokolenia. "Polska z pokolenia na pokolenie z tego postulatu niepodległości nie zrezygnowała. W roku 1918 sytuacja była wyjątkowo sprzyjająca. Byli ludzie, którzy sprawę polską prowadzili ku niepodległości w czasie I wojny światowej, w czasie tej wojny, od której oczekiwano, że ona zupełnie przekształci oblicze Europy, i że na jej mapie miejsce dla Polski się znajdzie".
Historyk profesor Włodzimierz Suleja przypomina, że w procesie odzyskiwania niepodległości główne role odegrało kilku wybitnych polityków. "Postaciami wbijającymi się byli oczywiście Józef Piłsudski i Roman Dmowski, ze względu na to, że stali na czele największych obozów, których wkład był najbardziej wymierny jeśli chodzi o poczynania które do listopada 1918 roku doprowadziły. Przede wszystkim mieli świadomość celu, która docierała do szerokich mas, to była idea oczekiwana. To sprawiało, że ludzie tego typu, mogli ten drogowskaz w określonym celu ustawić" - mówi naukowiec.
Józef Piłsudski stał za tworzącą się armią Polską, zaś Roman Dmowski działał na rzecz Polski za granicami. Ogromny wkład w uznanie na arenie międzynarodowej Polski miał również wybitny pianista Ignacy Paderewski.
Największym wyzwaniem, które pojawiło się przed odradzającą się II Rzeczpospolitą już w listopadzie 1918 roku była obrona państwowości. Po odzyskaniu niepodległości walka o granice toczyła się w Wielkopolsce i na Śląsku, oba te regiony udało się dzięki determinacji Ślązaków i Wielkopolan do Polski przyłączyć. Z kolei na wschodzie Polacy musieli najpierw o kształt granic walczyć z Ukraińcami, a następnie z nacierającą na nasz kraj armią bolszewicką, dzięki zwycięstwu w wojnie 1920 roku - wschodnią granicę II Rzeczypospolitej udało się ukształtować w 1921 roku.