Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Pogodny na tropie - konkurs, audiobook, odcinki

Lądowanie w Normandii. Fot. Chief Photographer's Mate (CPHoM) Robert F. Sargent / Wikipedia (domena publiczna)
Lądowanie w Normandii. Fot. Chief Photographer's Mate (CPHoM) Robert F. Sargent / Wikipedia (domena publiczna)
80 lat temu, 6 czerwca 1944 roku, wojska alianckie wylądowały w Normandii. Była to największa akcja desantowa w historii, która jednocześnie stanowiła część wielkiej operacji pod nazwą "Overlord", otwierającej drugi front w Europie.
Działania te zakończyły się przekroczeniem Sekwany przez aliantów 19 sierpnia. Kilka dni później - 25 sierpnia - wojska sprzymierzone weszły do Paryża, a do końca września 1944 roku wyzwoliły całą Francję. Od pierwszego dnia operacji "Overlord" brali w niej udział polscy żołnierze.

Naczelnym dowódcą operacji desantowej był amerykański generał Dwight Eisenhower, późniejszy prezydent Stanów Zjednoczonych, a siłami lądowymi dowodził Brytyjczyk generał Bernard Montgomery. Alianci wylądowali w Normandii o godzinie 6.30, po zrzuceniu dwóch dywizji powietrzno-desantowych, bombardowaniu lotniczym i ostrzale z okrętów wojennych. Na plażach, oznaczonych kryptonimami: Utah, Omaha, Gold, Juno i Sword, utworzono pięć przyczółków.

Najcięższe walki toczono na plaży Omaha, gdzie lądowali Amerykanie. Choć siły niemieckie w Normandii były zbyt słabe, by skutecznie przeciwstawić się inwazji, zadały wojskom sprzymierzonym poważne straty. Do powodzenia operacji w dużej mierze przyczyniło się panowanie aliantów w powietrzu.

W dniu rozpoczęcia inwazji - 6 czerwca - premier polskiego rządu na emigracji Stanisław Mikołajczyk zwrócił się z apelem przez radio do Polskich żołnierzy walczących na wszystkich frontach. Powiedział między innymi: "Polacy, gdziekolwiek się znajdujecie (...) nasza odpowiedź: < >! Za Polskę, za śmierć, głód, poniewierkę, pohańbienie, za wolność waszą i naszą. (...) Niech was prowadzi Bóg, Honor, Ojczyzna!".

W operacji "Overlord" brały udział jednostki Polskiej Marynarki Wojennej i Polskich Sił Powietrznych. Podczas desantu na plażach Normandii okręty "Ślązak", "Krakowiak" i "Dragon" ostrzeliwały wybrzeże, zaś "Błyskawica" i "Piorun" osłaniały flotę inwazyjną. We flocie transportowej znalazły się statki Polskiej Marynarki Wojennej oraz polskie liniowce, między innymi MS "Batory" i MS "Sobieski", które przewoziły broń i wojsko. W walkach uczestniczyło 11 dywizjonów polskiego lotnictwa - trzy bombowe i osiem myśliwskich. Do działań na lądzie Polacy włączyli się pod koniec lipca.

W lądowaniu w Normandii w sumie wzięło udział 175 tysięcy żołnierzy alianckich, wspieranych przez blisko 7 000 jednostek pływających i 11 600 samolotów. Niemcy zmobilizowali 10 tysięcy ludzi pod naczelnym dowództwem feldmarszałka Gerda von Rundstedta. Po stronie aliantów zginęło 12 000 żołnierzy, straty niemieckie szacuje się na 4 do 9 000 ludzi.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty