Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałem prawie dla całego kraju. Chłodniej ma być jedynie w regionach północnych.
Synoptyczka Ilona Śmigrocka powiedziała, że ostrzeżenia zaczną obowiązywać jutro przed południem. "Na zachodzie, w centrum i na południu temperatura może wzrosnąć do 30-31 stopni. Bez upałów jeszcze w województwach warmińsko-mazurskim i pomorskim. Nad samym morzem temperatura maksymalna wyniesie od 23 do 24 stopni, a na Warmii około 28 stopni" - dodaje Ilona Śmigrocka. Powietrze pochodzenia zwrotnikowego ma utrzymać się w Polsce do soboty, najdłużej - na wschodzie.
Synoptyczka zaznacza, że możliwe, iż fala upałów nie dotrze do powiatów nadmorskich. "Natomiast w rejonach podgórskich temperatura nie powinna przekroczyć 30 stopni w środę i piątek. Na pozostałym obszarze Polski - z każdym kolejnym dniem - będzie coraz cieplej, zwłaszcza na południu i wschodzie. W sobotę temperatura może wzrosnąć do 35 stopni" - zapowiada Ilona Śmigrocka. Niedziela ma być chłodniejsza, głównie na zachodzie kraju, gdzie temperatura maksymalna sięgnie 25 stopni. Na krańcach wschodnich - do około 30 stopni.
IMGW ostrzega także przed burzami. Dziś mogą się one pojawiać w województwach podkarpackim, małopolskim, śląskim i świętokrzyskim. Najsilniejsze przejdą przez powiaty podgórskie Małopolski i Podkarpacia, tam może spaść do 50 litrów wody na metr kwadratowy, a porywy wiatru mogą zbliżać się do 80 kilometrów na godzinę. Jeszcze silniejsze burze prognozowane są dla zachodniej części Polski na środę.
Synoptyczka zaznacza, że możliwe, iż fala upałów nie dotrze do powiatów nadmorskich. "Natomiast w rejonach podgórskich temperatura nie powinna przekroczyć 30 stopni w środę i piątek. Na pozostałym obszarze Polski - z każdym kolejnym dniem - będzie coraz cieplej, zwłaszcza na południu i wschodzie. W sobotę temperatura może wzrosnąć do 35 stopni" - zapowiada Ilona Śmigrocka. Niedziela ma być chłodniejsza, głównie na zachodzie kraju, gdzie temperatura maksymalna sięgnie 25 stopni. Na krańcach wschodnich - do około 30 stopni.
IMGW ostrzega także przed burzami. Dziś mogą się one pojawiać w województwach podkarpackim, małopolskim, śląskim i świętokrzyskim. Najsilniejsze przejdą przez powiaty podgórskie Małopolski i Podkarpacia, tam może spaść do 50 litrów wody na metr kwadratowy, a porywy wiatru mogą zbliżać się do 80 kilometrów na godzinę. Jeszcze silniejsze burze prognozowane są dla zachodniej części Polski na środę.