Organizatorzy 33. Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu dwoją się i troją, by zdążyć z przygotowaniami do rozpoczęcia imprezy, czyli do 26 lipca.
Od kilku dni w wiosce olimpijskiej przebywa polska delegacja, która robi wszystko, by biało-czerwoni sportowcy mieli komfortowe warunki.
Wielu polskich kibiców mieszka w Paryżu od lat, ale niektórzy przyjechali tu do pracy specjalnie na czas igrzysk i przed tą imprezą.
W piątek do wioski w Saint Denis dotarli kajakarze górscy i łuczniczka, a strzelcy udali się do innej wioski, w pobliżu obiektu, na którym będą startować.
W niedzielę do wioski olimpijskiej dotrą kolejni polscy sportowcy, ale największe grupy przylecą z Warszawy 22 oraz 23 lipca.
Wielu polskich kibiców mieszka w Paryżu od lat, ale niektórzy przyjechali tu do pracy specjalnie na czas igrzysk i przed tą imprezą.
W piątek do wioski w Saint Denis dotarli kajakarze górscy i łuczniczka, a strzelcy udali się do innej wioski, w pobliżu obiektu, na którym będą startować.
W niedzielę do wioski olimpijskiej dotrą kolejni polscy sportowcy, ale największe grupy przylecą z Warszawy 22 oraz 23 lipca.