Ministerstwo Nauki chce zamykać uczelnie, które nie spełniają kryteriów dotyczących jakości kształcenia. Takie rozwiązanie ma wprowadzić nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym, nad którą pracuje resort.
Minister nauki Dariusz Wieczorek stwierdził, że patologią jest sytuacja, kiedy uczelnia traktowana jest wyłącznie jako biznes.
- Uczelnia wyższa to nie może być biznes, bez utrzymania jakość kształcenia - podkreślił.
Argumentował, że resort nauki musi mieć narzędzia, aby zamykać uczelnie, które nie respektują prawa i nie przestrzegają rozporządzeń. Dariusz Wieczorek podkreślał, że uczelnie, które nie spełniają kryteriów jakości kształcenia, oszukują swoich studentów.
- Dzisiaj, kiedy wiem, że jest łamane prawo, a młodzi ludzie są okradani, to mogę łaskawie wystąpić do właściciela takiej uczelni, żeby wszczął procedurę likwidacji - wskazał.
Dodał, że takie rozwiązanie jest niewystarczające, bo procedura likwidacji często trwa latami, a w tym czasie uczelnie nadal działa i oszukuje swoich studentów.
Szef resortu nauki poinformował, że obecnie w Polsce trwa proces likwidacji około 50 uczelni wyższych. Ministerstwo prowadzi kontrolę w kolejnych kilkunastu placówkach.
- Uczelnia wyższa to nie może być biznes, bez utrzymania jakość kształcenia - podkreślił.
Argumentował, że resort nauki musi mieć narzędzia, aby zamykać uczelnie, które nie respektują prawa i nie przestrzegają rozporządzeń. Dariusz Wieczorek podkreślał, że uczelnie, które nie spełniają kryteriów jakości kształcenia, oszukują swoich studentów.
- Dzisiaj, kiedy wiem, że jest łamane prawo, a młodzi ludzie są okradani, to mogę łaskawie wystąpić do właściciela takiej uczelni, żeby wszczął procedurę likwidacji - wskazał.
Dodał, że takie rozwiązanie jest niewystarczające, bo procedura likwidacji często trwa latami, a w tym czasie uczelnie nadal działa i oszukuje swoich studentów.
Szef resortu nauki poinformował, że obecnie w Polsce trwa proces likwidacji około 50 uczelni wyższych. Ministerstwo prowadzi kontrolę w kolejnych kilkunastu placówkach.
Minister nauki Dariusz Wieczorek stwierdził, że patologią jest sytuacja, kiedy uczelnia traktowana jest wyłącznie jako biznes.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Ten urzednik bedzie mówił o respektowaniu prawa… dobre sobie :)
a może Darek byłby skłonny skorzystać z tych narzędzi, które kiedyś, za czasów PiS, miał Minister Edukacji i Nauki, a które się nazywało i wg rządowej strony (gov.pl) nazywa się nadal:
"Wykaz uczelni niepublicznych obejmuje uczelnie wpisane do ewidencji uczelni niepublicznych prowadzonego przez Ministra Edukacji i Nauki w Systemie POL-on"
Po prostu zacząć WYKREŚLAĆ z tego rejestru te szkoły i uczelnie, które nie spełniają określonych warunków, a zwłaszcza nie dają gwarancji dobrego kształcenia.
Proszę więc przestać pitolić głupoty i proszę wziąć się do roboty!
Nooo, chyba że przy rozdzielaniu dawnego resortu nauki i szkolnictwa na dwa osobne - ZAGUBIONO ową ewidencję i słuch oraz wiedza o niej zaginęły...
Nie byłoby to dziwne. Wcale nie byłoby to dziwne.