W ciągu ostatniej doby w Bośni i Hercegowinie odnaleziono kolejne dwie ofiary katastrofalnej powodzi z piątku. Dziś w całym kraju obowiązuje żałoba ogłoszona przez rząd federalny.
Dwudziestą pierwszą ofiarę znaleziono w Butorović Polje. Kolejną służby odnalazły w poniedziałkowy wieczór w Donji Jablanicy. To właśnie w tej miejscowości piątkowa powódź zebrała największe żniwo. Tu oprócz natury najbardziej zawiódł człowiek. Okazało się, że na wzgórzu nad miastem od ponad dwudziestu lat pracował bez żadnych pozwoleń kamieniołom. Prawdopodobnie zbudowano go także niezgodnie ze sztuką. Kiedy z gór spływała masa wody, pociągnęła za sobą na wieś tysiące ton materiału skalnego i kamieni. Te dosłownie zmiotły wieś z powierzchni ziemi, zabijając tu kilkanaście osób. W sprawie kamieniołomu rozpoczęto śledztwo.
Do zachodniej Bośni i Hercegowiny płynie pomoc z wielu krajów. Również Polska zadeklarowała wysłanie ludzi i sprzętu, który pomoże przywrócić tereny do normalności. Na miejscu ogrom zniszczeń oglądali ambasadorowie wszystkich krajów Unii Europejskiej, a także dowództwa unijnych sił stabilizacyjnych EUFOR.
Do zachodniej Bośni i Hercegowiny płynie pomoc z wielu krajów. Również Polska zadeklarowała wysłanie ludzi i sprzętu, który pomoże przywrócić tereny do normalności. Na miejscu ogrom zniszczeń oglądali ambasadorowie wszystkich krajów Unii Europejskiej, a także dowództwa unijnych sił stabilizacyjnych EUFOR.