Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. pixabay.com / jia3ep
Fot. pixabay.com / jia3ep
Rosja ponosi coraz większe straty na froncie. Informują o tym rosyjskie media niezależne.
Wskazują na złe przygotowanie żołnierzy, ich młody wiek i braki w wyposażeniu. Część ekspertów wojskowych podkreśla również, że Moskwa ma coraz mniej wyszkolonych i doświadczonych oficerów.

Rosjanie od początku wojny nie podają informacji o swoich stratach. Nawet próby ustalenia kto zginął i gdzie został pochowany mogą zaprowadzić poszukującego odpowiedzi za kraty.

Dmitrij Treszczin z Mediazony mówi, że na podstawie zgromadzonych materiałów można przyjąć, że z trzech lat wojny 2024 rok przyniósł Rosji największe straty osobowe.

- Najważniejsze, co już wiemy o 2024 roku, to to, że był on najkrwawszym rokiem tej wojny - dodaje rosyjski dziennikarz.

Matka jednego z żołnierza, z którą rozmawiała redakcja BBC mówi o młodym wieku i braku doświadczenia żołnierzy wysyłanych na front. - Mój syn 13 grudnia rozpoczął naukę w wojskowym instytucie w Czelabińsku. Pod wpływem psychologicznych perswazji, propagandowych kłamstw i praniu mózgu zmuszono go do podpisania kontraktu. Mój syn ma zaledwie 18 lat. On nawet nie potrafi broni trzymać w ręku - dodaje matka rosyjskiego żołnierza.

Z informacji podawanych przez Siły Zbrojne Ukrainy wynika, że do dziś Rosja straciła na froncie ponad 845 tysięcy żołnierzy. W tej liczbie są też zaginieni, wzięci do niewoli i ranni. Średnio dziennie Rosjanie tracą około 1500 żołnierzy.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty