Polska naciska w Unii Europejskiej na porozumienie w sprawie przekazania Ukrainie zamrożonych rosyjskich aktywów.
Obecnie Wspólnota przekazuje władzom w Kijowie odsetki. Jest coraz większe zrozumienie, by zrobić kolejny rok - mówił we wtorek w Brukseli minister do spraw europejskich Adam Szłapka.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Unia zamroziła około dwustu miliardów euro Banku Centralnego Rosji.
W Unii jest coraz więcej głosów, że dwieście miliardów, tak olbrzymi zastrzyk finansowy, bardzo wzmocniłby Ukrainę przed rozmowami pokojowymi, jeśli do nich dojdzie. - To jest jedna z metod, jedno ze źródeł finansowania i wsparcia Ukrainy. Polskie stanowisko od początku jest bardzo jasne. Wszyscy widzimy jaka jest sytuacja, w Europie ta determinacja jest coraz większa - powiedział minister do spraw europejskich Adam Szłapka.
Na razie w Unii nie ma jednomyślności w tej sprawie. Ale Wspólnota już wcześniej przełamywała tabu. Najpierw nie było zgody nawet na przekazywanie odsetek generowanych z zamrożonych rosyjskich aktywów, bo obawiano się podkopania zaufania do wspólnej waluty euro. Teraz podnoszone są argumenty, że te pieniądze to własność Rosji i są one chronione międzynarodowym prawem.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin