Instytut Pamięci Narodowej dementuje ustalenia Onetu, dotyczące znajomości Karola Nawrockiego z wielokrotnie karanym chuliganem i neonazistą Grzegorzem Horodką ps. Śledziu.
Według portalu, kandydat na urząd prezydenta minął się z prawdą co do okoliczności pierwszego spotkania z fanatykiem Lechii Gdańsk, podczas prelekcji wygłoszonej w Areszcie Śledczym w Gdańsku.
Rzecznik IPN-u Rafał Leśkiewicz przedstawił w mediach społecznościowych dokumenty potwierdzające, że wykład poprowadzony przez pracowników instytutu, czyli Karola Nawrockiego i Daniela Wincentego faktycznie miał miejsce.
- Po tych zajęciach, jak wynika z opublikowanych dokumentów, zarchiwizowanych w oddziale IPN w Gdańsku, jeden z więźniów poprosił o przesłanie publikacji, dotyczących najnowszej historii Polski. Ówczesny naczelnik oddziałowego biura edukacji publicznej, pan doktor Nawrocki takie dokumenty wysłał - podkreślał Leśkiewicz.
Znajomość Karola Nawrockiego z neonazistą była też elementem wewnętrznego raportu, który rozpowszechniano wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Rzeczniczka kandydata Emilia Wierzbicki twierdzi, że Karol Nawrocki nie utrzymuje prywatnych relacji z Grzegorzem Horodką.
Sam "Śledziu" w wywiadzie dla Onetu powiedział, że widział się z doktorem Nawrockim na wigilii dla kombatantów organizowanej przez środowisko kibiców Lechii Gdańsk.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Rzecznik IPN-u Rafał Leśkiewicz przedstawił w mediach społecznościowych dokumenty potwierdzające, że wykład poprowadzony przez pracowników instytutu, czyli Karola Nawrockiego i Daniela Wincentego faktycznie miał miejsce.
- Po tych zajęciach, jak wynika z opublikowanych dokumentów, zarchiwizowanych w oddziale IPN w Gdańsku, jeden z więźniów poprosił o przesłanie publikacji, dotyczących najnowszej historii Polski. Ówczesny naczelnik oddziałowego biura edukacji publicznej, pan doktor Nawrocki takie dokumenty wysłał - podkreślał Leśkiewicz.
Znajomość Karola Nawrockiego z neonazistą była też elementem wewnętrznego raportu, który rozpowszechniano wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Rzeczniczka kandydata Emilia Wierzbicki twierdzi, że Karol Nawrocki nie utrzymuje prywatnych relacji z Grzegorzem Horodką.
Sam "Śledziu" w wywiadzie dla Onetu powiedział, że widział się z doktorem Nawrockim na wigilii dla kombatantów organizowanej przez środowisko kibiców Lechii Gdańsk.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Dodaj komentarz 6 komentarzy
a co na ten temat sądzi Tadeusz Batyr?
Czyżby sztandarowe: "w tym temacie nie uważam nic"?
i jeszcze jedna mała uwaga: wiele instytucji zarządzanych przez PiSiorów wydawało pod ich rządami różnego rodzaju komunikaty dementujące zarzuty.
A później, gdy wreszcie przeszły pod zarząd normalnych i uczciwych ludzi, to te same instytucje wysyłały do prokuratur i służb różnego rodzaju zawiadomienia o popełnionych przestępstwach przez zarządzających i ich nominatów oraz kumpli...
Przypadek? Nie sądzę
TAK !
TRZYMAć!
PO-pieramY !
@ Jan Nowak-ci uczciwi ludzie to oczywiście funkcjonariusze KO? Brawo panie Witoldzie Zembaczyński... o przepraszam pseudo Nowaku.
Jaś Kowalski wykazuje entuzjazm równy niegdysiejszemu entuzjazmowi Janusza Kowalskiego, gdy ten witał Donalda Tuska z kwiatami
:))
@ Jan Nowak-masz następnego do obrobienia?