Kreml zapowiedział trzydniowe zawieszenie broni. Ma ono obowiązywać z okazji 80-tej rocznicy zakończenia II wojny światowej.
To już drugie w ostatnich tygodniach wstrzymanie ognia ogłaszane przez Rosję. Poprzednie miało obowiązywać na Wielkanoc, było jednak wielokrotnie łamane przez rosyjską armię.
Rosjanie zapowiedzieli, że zawieszenie broni ma obowiązywać od północy z 7 na 8 maja do północy z 10 na 11 maja. Jak czytamy na oficjalnej stronie gospodarza Kremla - w tym czasie wszelkie działania bojowe zostają wstrzymane. Jak podkreślono, jeśli Ukraina także nie wstrzyma ognia, Rosja udzieli adekwatnej odpowiedzi.
Pierwsze komentarze nad Dnieprem wobec rosyjskich deklaracji są raczej sceptyczne. Podczas niedawnego wielkanocnego wstrzymania ognia Rosja co prawda zmniejszyła intensywność ataków powietrznych, ale na froncie nadal szturmowała i ostrzeliwała ukraińskie pozycje.
Rosjanie zapowiedzieli, że zawieszenie broni ma obowiązywać od północy z 7 na 8 maja do północy z 10 na 11 maja. Jak czytamy na oficjalnej stronie gospodarza Kremla - w tym czasie wszelkie działania bojowe zostają wstrzymane. Jak podkreślono, jeśli Ukraina także nie wstrzyma ognia, Rosja udzieli adekwatnej odpowiedzi.
Pierwsze komentarze nad Dnieprem wobec rosyjskich deklaracji są raczej sceptyczne. Podczas niedawnego wielkanocnego wstrzymania ognia Rosja co prawda zmniejszyła intensywność ataków powietrznych, ale na froncie nadal szturmowała i ostrzeliwała ukraińskie pozycje.
Władze w Kijowie wielokrotnie proponowały wprowadzenie całkowitego i bezwarunkowego 30-dniowego zawieszenia broni, po którym miałoby dojść do rozmów pokojowych.
Edycja tekstu: Michał Król