Najważniejsze staje się to, kto będzie w stanie skuteczniej poszerzyć swoje poparcie. To w kontekście zbliżającej się drugiej tury wyborów prezydenckich.
Marcin Duma, prezes Instytutu IBRiS, zwrócił uwagę, że Karol Nawrocki musi jeszcze „dobrać” więcej głosów niż jego kontrkandydat Rafał Trzaskowski, przede wszystkim wśród wyborców Konfederacji.
Jak mówi ekspert, kluczowe może być pozyskanie sympatyków Grzegorza Brauna i Sławomira Mentzena, ale nie będzie to łatwe. - Jeżeli Sławomir Mentzen nie będzie miał tych 20 procent i nie będzie ich miał, ale będzie miał ich kilkanaście, Grzegorz Braun dobije do poziomu 5 procent, to nagle okazuje się, że to nie jest tak, że ci dwaj kandydaci z łaski przeniosą swoje poparcie na Karola Nawrockiego, tylko oni są w stanie podjąć grę i dokładnie tę grę dzisiaj widzimy - mówi Duma.
Marcin Duma podkreślił, że Sławomir Mentzen nie walczy już realnie o prezydenturę, bo jego obecne działania - w tym krytyka wyborców Prawa i Sprawiedliwości - wskazują na inną strategię. Zdaniem szefa IBRiS, to Grzegorz Braun i Mentzen mogą dziś zdecydować, komu przekażą swoje poparcie, a od tego może zależeć wynik drugiej tury.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Jak mówi ekspert, kluczowe może być pozyskanie sympatyków Grzegorza Brauna i Sławomira Mentzena, ale nie będzie to łatwe. - Jeżeli Sławomir Mentzen nie będzie miał tych 20 procent i nie będzie ich miał, ale będzie miał ich kilkanaście, Grzegorz Braun dobije do poziomu 5 procent, to nagle okazuje się, że to nie jest tak, że ci dwaj kandydaci z łaski przeniosą swoje poparcie na Karola Nawrockiego, tylko oni są w stanie podjąć grę i dokładnie tę grę dzisiaj widzimy - mówi Duma.
Marcin Duma podkreślił, że Sławomir Mentzen nie walczy już realnie o prezydenturę, bo jego obecne działania - w tym krytyka wyborców Prawa i Sprawiedliwości - wskazują na inną strategię. Zdaniem szefa IBRiS, to Grzegorz Braun i Mentzen mogą dziś zdecydować, komu przekażą swoje poparcie, a od tego może zależeć wynik drugiej tury.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski