Jako "nieakceptowalne" określił naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony amerykański sekretarz stanu Marco Rubio. Dodał przy tym, że nie jest dla niego jasne, czy Rosja celowo wysłała drony na terytorium Polski.
Wypowiedź Marco Rubio wpisuje się w retorykę Białego Domu, która zachowuje dystans wobec tego, co wydarzyło się w Polsce i nie potępia rosyjskich działań, co zauważają media na całym świecie. Jednocześnie amerykański sekretarz stanu ocenił, że jeśli drony były wycelowane w Polskę i dowody to potwierdzą, może to doprowadzić do eskalacji konfliktu.
W piątek o wtargnięciu rosyjskich dronów debatowała na wniosek Polski Rada Bezpieczeństwa ONZ. Wiele krajów oskarżyło Rosję o celowe naruszanie polskiej przestrzeni powietrznej i potępiło działania Moskwy. Stany Zjednoczone wezwały Rosję do działań na rzecz pokoju nie przesądzając, czy naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej było celowe, czy przypadkowe. Rosja odrzuciła polskie zarzuty.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
W piątek o wtargnięciu rosyjskich dronów debatowała na wniosek Polski Rada Bezpieczeństwa ONZ. Wiele krajów oskarżyło Rosję o celowe naruszanie polskiej przestrzeni powietrznej i potępiło działania Moskwy. Stany Zjednoczone wezwały Rosję do działań na rzecz pokoju nie przesądzając, czy naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej było celowe, czy przypadkowe. Rosja odrzuciła polskie zarzuty.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin