Wniosek o kontrolę w Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia złożył do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Szczecinie, radny sejmiku województwa i kandydat na posła z Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Zaremba.
Radny nie chce powiedzieć co zawiera wniosek i gdzie widzi nieprawidłowości w funkcjonowaniu zakładu. To jest we wniosku - mówi.
- Złożyłem zawiadomienie do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego o kontrole wszystkich działań w obydwu stoczniach - potem w jednej po połączeniu. Chodzi o ostatnie pięć lat ze szczególnym uwzględnieniem funduszu Mars - to jest pierwsza rzecz. Druga - chciałem oświadczyć, że Morska Stocznia Remontowa Gryfia istnieje i istnieć będzie - informuje Zaremba.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zarzuty dotyczą prowadzenia kreatywnej księgowości przez stocznię Gryfia, wyprzedaży majątku oraz realizowanych kontraktów, gdzie stocznia jest tylko podwykonawcą i na nich nie zarabia.
Zakład wykazał w tym roku wielomilionową stratę - 9,5 miliona za pierwsze półrocze 2015 roku.
- Złożyłem zawiadomienie do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego o kontrole wszystkich działań w obydwu stoczniach - potem w jednej po połączeniu. Chodzi o ostatnie pięć lat ze szczególnym uwzględnieniem funduszu Mars - to jest pierwsza rzecz. Druga - chciałem oświadczyć, że Morska Stocznia Remontowa Gryfia istnieje i istnieć będzie - informuje Zaremba.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zarzuty dotyczą prowadzenia kreatywnej księgowości przez stocznię Gryfia, wyprzedaży majątku oraz realizowanych kontraktów, gdzie stocznia jest tylko podwykonawcą i na nich nie zarabia.
Zakład wykazał w tym roku wielomilionową stratę - 9,5 miliona za pierwsze półrocze 2015 roku.


Radio Szczecin