Sprzedaż detaliczna wzrosła w maju o 8,2 proc. - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Konrad Bochniarz z Polskiego Instytutu Ekonomicznego wyjaśnia, że oznacza to spowolnienie w stosunku do poprzednich miesięcy.
- Największe spadki odnotowaliśmy w motoryzacji. Sprzedaż samochodów jest o 10.6 procenta niższa niż rok temu. Głównym problemem jest spadek popytu i przerwy w dostawach. Słabsze wyniki obserwujemy również dla mebli i AGD. Spodziewamy się dalszego hamowania konsumpcji w kolejnych miesiącach. Wzrost stóp procentowych wymusza ograniczenie wydatków - powiedział.
GUS podał też dane o produkcji budowlano montażowej, która w maju wzrosła o 13 procent licząc rok do roku.
- Największe spadki odnotowaliśmy w motoryzacji. Sprzedaż samochodów jest o 10.6 procenta niższa niż rok temu. Głównym problemem jest spadek popytu i przerwy w dostawach. Słabsze wyniki obserwujemy również dla mebli i AGD. Spodziewamy się dalszego hamowania konsumpcji w kolejnych miesiącach. Wzrost stóp procentowych wymusza ograniczenie wydatków - powiedział.
GUS podał też dane o produkcji budowlano montażowej, która w maju wzrosła o 13 procent licząc rok do roku.