Beczki po legendarnym trunku - szczecińskiej Starce trafiły na licytacje. Nowy właściciel Polmosu robi porządki w piwnicach zakładu przy Jagiellońskiej w Szczecinie.
- Miłośnicy je szlifują, lakierują i robią z nich fajne rzeczy. Wykorzystują na przykład jako dekorację. Wychodzi przepięknie - mówi szef Szczecińskiej Fabryki Wódek Starka, Sylwester Kloskowski.
Do kupienia jest tysiąc beczek. Starka w naszym mieście jest produkowana od 1947 roku. Pięć lat temu Szczecińska Wytwórnia Wódek upadła. Nowy właściciel za 30 mln zł kupił nieruchomości Polmosu, recepturę, znak towarowy oraz właśnie beczki pełne alkoholu. Wyremontował też zakład. Prace kosztowały 4 mln.
We wrześniu legendarny trunek - w trójkątnej, nowoczesnej butelce i kilku wersjach rocznikowych - wróci na półki. Promocja Starki odbędzie się na targach w Poznaniu.