Polska nie sprzeda udziałów w grupie Azoty, do której należą Zakłady Chemiczne Police - tak zapewnił minister skarbu państwa i wpisał firmę na listę strategicznych podmiotów.
"Dokumenty przygotowywane przez poprzednie rządy mówiły o prywatyzacji polskiej chemii. My postawiliśmy temu tamę" - napisał w komunikacie do mediów Włodzimierz Karpiński.
Miesiąc temu rosyjski Acron kupił kolejne akcje Azotów i w ten sposób stał się właścicielem 20-procentowego pakietu. To dało Rosjanom możliwość wprowadzenia swojego człowieka do rady nadzorczej.
Przedstawiciel Acronu może np. żądać wglądu do umów czy patentów spółek wchodzących w skład grupy. Komisja Nadzoru Finansowego sprawdza teraz, czy Acron skupował akcje legalnie.
Na ministerialnej liście podmiotów strategicznych znalazły się 22 firmy, w tym Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
Miesiąc temu rosyjski Acron kupił kolejne akcje Azotów i w ten sposób stał się właścicielem 20-procentowego pakietu. To dało Rosjanom możliwość wprowadzenia swojego człowieka do rady nadzorczej.
Przedstawiciel Acronu może np. żądać wglądu do umów czy patentów spółek wchodzących w skład grupy. Komisja Nadzoru Finansowego sprawdza teraz, czy Acron skupował akcje legalnie.
Na ministerialnej liście podmiotów strategicznych znalazły się 22 firmy, w tym Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.