Szczecińska radna PO Grażyna Zielińska oburzona słowami księdza Oko: "Burze to kara za legalizację gejowskich małżeństw w USA". Problem polega na tym, że ksiądz Oko - słynący z mocnych wypowiedzi, akurat takiego zdania nigdy nie wypowiedział.
Radna na swoim profilu na Facebooku umieściła okładkę "Faktoidu", czyli parodii pisma "Fakt", na której tuż pod wizerunkiem księdza widnieje na przykład informacja, że ABW sprawdzi powiązania prezydenta elekta Andrzeja Dudy z krabami.
Mimo to radna, nie szczędziła księdzu cierpkich słów, komentując, że to człowiek chory z nienawiści.
Sytuację próbował wytłumaczyć radnej jej kolega z sali sesyjnej - radny PiS Marek Duklanowski pisząc, że artykuł jest zmyślony. W odpowiedzi mógł przeczytać, że ksiądz Oko powinien wstydzić się za swoje słowa.
Mniej więcej to samo usłyszała nasza reporterka w rozmowie telefonicznej z radną.
- Myślę, że troszkę przesadził. Tak jak napisałam. Nie można podchodzić do tego obojętnie, każdy człowiek jest wolny - odpowiedziała Zielińska, ale na pytanie naszej reporterki czym jest "Faktoid" odpowiedziała, że "nie wie".
Udało się nam wyjaśnić radnej skąd całe zamieszanie. - Widzi Pani, to się przynajmniej czegoś nauczyłam - odpowiedziała naszej reporterce radna.
Post z księdzem Oko w roli głównej jednak nadal widnieje (w piątek przed godziną 22) na facebookowym profilu radnej.
Mimo to radna, nie szczędziła księdzu cierpkich słów, komentując, że to człowiek chory z nienawiści.
Sytuację próbował wytłumaczyć radnej jej kolega z sali sesyjnej - radny PiS Marek Duklanowski pisząc, że artykuł jest zmyślony. W odpowiedzi mógł przeczytać, że ksiądz Oko powinien wstydzić się za swoje słowa.
Mniej więcej to samo usłyszała nasza reporterka w rozmowie telefonicznej z radną.
- Myślę, że troszkę przesadził. Tak jak napisałam. Nie można podchodzić do tego obojętnie, każdy człowiek jest wolny - odpowiedziała Zielińska, ale na pytanie naszej reporterki czym jest "Faktoid" odpowiedziała, że "nie wie".
Udało się nam wyjaśnić radnej skąd całe zamieszanie. - Widzi Pani, to się przynajmniej czegoś nauczyłam - odpowiedziała naszej reporterce radna.
Post z księdzem Oko w roli głównej jednak nadal widnieje (w piątek przed godziną 22) na facebookowym profilu radnej.
Sytuację próbował wytłumaczyć radnej jej kolega z sali sesyjnej - radny PiS Marek Duklanowski pisząc, że artykuł jest zmyślony. W odpowiedzi mógł przeczytać, że ksiądz Oko powinien wstydzić się za swoje słowa. Mniej więcej to samo usłyszała nasza reporter
Dodaj komentarz 2 komentarze
I to wydarzenie pokazuje kogo Szczecinianie wybierają na swoich reprezentantów głosując na przedstawicieli partii anty-obywatelskiej!
WSTYD!
Kompletny brak możliwości rozmowy na argumenty tylko jak zwykle wściekły atak nie mający podstawy w rzeczywistości...
Na każdym kroku potwierdzając tylko, że prawdziwie ktoś swego czasu rozszyfrował skrót tej partii jako "P.artia O.szołomów"...
A szczecinianie dalej będą na nich głosować...i to jest największa tragedia dla miasta, regionu i kraju...
to taka sama tragedia jak by głosować na PIS albo jeszcze większa !