Kilkadziesiąt osób wzięło udział w nabożeństwie ekumenicznym w intencji uchodźców w Szczecinie.
Caritas od momentu reaktywowania w 1990 roku pomaga uchodźcom zarówno w Polsce, jak i za granicą, a od trzech lat niesie pomoc ofiarom wojny na Bliskim Wschodzie. Dotychczas przeznaczył na to ok. 1,2 mln dolarów. - Najczęściej staramy się pomagać na miejscu, odbudować ich domy, pomóc im wrócić do ich miejscowości - mówi ks. Maciej Szmuc, dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
- Powinniśmy współczuć ludziom, którzy porzucili swoje domy, na pewno potracili rodziny i najbliższych - podkreśla kobieta, która przyszła na nabożeństwo.
Ks. Sławomir Sikora, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczecinie ostatnio miał okazję rozmawiać ze swoimi przyjaciółmi z Niemiec. - Zaimponowało mi jak przygotowują się na parafialne przyjęcie tych osób np. przez szukanie pomysłów, jak zintegrować ich z niemieckim społeczeństwem. Myślę, że to może być również zadanie, przed którym jako chrześcijanie różnych wyznań w przyszłości możemy stanąć w naszym kraju - uważa ks. Sikora.
Podobne modlitewne spotkania odbyły się również m.in. w Krakowie, Poznaniu i Warszawie.