Kompletu nie było, ale minutę po północy kilkuset szczecinian obejrzało VII część sagi "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy". Szczecińskiej premierze towarzyszyli bohaterowie kultowej serii, w których wcielili się fani "Star Wars".
- Jestem pod wielkim wrażeniem. Film był świetny. Ciekawie i fajnie zrobiony. Mimo późnej pory, człowiek ani na chwilę nie zmrużył oka - oceniali widzowie. - Wszyscy czekaliśmy na tę premierę.
- Dosyć mi się podobał. Mniej polityki, więcej akcji, ale ogólnie film taki troszeczkę naiwny - stwierdził jeden ze szczecinian.
- Nieźle. Trochę niedosyt, było parę głupot, ale jest lepiej niż z prequelami - komentowali fani.
Akcja "Przebudzenia Mocy" rozgrywa się 30 lat po wydarzeniach, nakręconej jeszcze w XX wieku, VI części "Powrót Jedi".